reklama
reklama

Zgrzyty po kwestach na cmentarzu

MAGAZYN, Wiadomości, 02.11.2017 18:45, red
Chyba nikt nie spodziewał się, że listopadowa zbiórka, w zasadzie zbiórki w Andrychowie, wywołają tyle kontrowersji.
Zgrzyty po kwestach na cmentarzu
Tym razem 1 listopada na cmentarzu w Andrychowie odbyły się dwie zbiórki pieniędzy. Tą tradycyjną, andrychowską, już po raz siedemnasty przeprowadzili wolontariusze z Towarzystwa Miłośników Andrychowa i andrychowscy harcerze. Zabrali dokładnie 15 066,88 złotych, 50 pensów i 2 euro, a pieniądze przeznaczone zostaną na kolejne renowacje zabytkowych i opuszczonych nagrobków na andrychowskiej nekropolii.

1 listopada na cmentarzu kwestowali również przedstawiciele Związku Strzeleckiego. Zebrali 5 317,71 zł. Oni z kolei wpłacą zebrane pieniądze na konto Fundacji Niezłomni im. Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki", która zajmuje się m.in. „poszukiwaniem, ekshumacją i identyfikacją oraz zorganizowaniem godnego pochówku Żołnierzy Wyklętych”.


W Andrychowie zorganizowane zostały więc dwie, poniekąd konkurencyjne kwesty, ale wielu mieszkańców było przekonanych, że odbywa się tylko jedna kwesta – ta organizowana przez harcerzy i Towarzystwo Miłośników Andrychowa. Tym bardziej, że nawet niektórzy kwestujący wyglądali podobnie – w mundury ubrani byli kwestujący ze Związku Strzeleckiego, a z kolei razem z TMA kwestowali przedstawiciele grupy rekonstrukcyjnej. Za kulisami pojawiają się wręcz zarzuty, że kwestujący ze "Związku Strzeleckiego" wykorzystali markę i autorytet kwesty organizowanej przez TMA od 17 lat, a to - delikatnie rzecz ujmując - nieładnie z ich strony. - Przecież mogli zbierać pieniądze w każdy inny dzień a nie "wcinać" się w kwestę 1 listopada na cmentarzu. Mieszkańcom już się utrwaliło, że to co uda się zebrać 1 listopada jest przeznaczone na ratowanie andrychowskich cmentarnych zabytków.

Dyskusję w tym temacie rozpoczęła Ewelina Prus-Bizoń z Towarzystwa Miłośników Andrychowa: - Wielu Andrychowian wrzucało datki do puszek strzeleckich, miałam wrażenie - nie do końca mając świadomość, że jest to zupełnie inna zbiórka pieniężna. Z takiego właśnie powodu w ubiegłym roku nie odbyła się kwesta na ratowanie zabytkowych nagrobków na cmentarzu Rakowickim w Krakowie. Okazało się bowiem, że w dniu 1 listopada na cmentarzu prowadzonych jest kilkanaście kwest na różnorodne cele, ale tylko jedna na ratowanie zabytkowych nagrobków rakowickiego cmentarza. Wydaje mi się, że u nas może być posobnie. TMA i Hufiec ZHP Andrychów kwestują od 17 lat. Harcerze dodatkowo pełnią warty przy tzw. POMNIKU NIEZNANEGO ŻOŁNIERZA. - napisała w komentarzu na facebooku.


Mateusz Wałęka ze Związku Strzeleckiego nie ma nic sobie do zarzucenia.

- Byliśmy odpowiednio oznakowani, nasze identyfikatory, ulotki i puszki były zupełnie inne. Nie widzę tutaj żadnego problemu, że ktoś mógł się pomylić wrzucając datek nie do tej puszki, co chciał – mówi Mateusz Wałęka, Komendant Oddziału Kraków Związku Strzeleckiego Mateusz Wałęka i dodaje, że Związek Strzelecki miał wszelakie pozwolenia na organizację zbiórki publicznej.

Podkreśla, że Związek Strzelecki ma wieloletnią tradycję, w Andrychowie oddział działa od kilku lat, podobne zbiórki związek organizuje w wielu miastach (w Andrychowie od dwóch lat).

Tak czy inaczej, jeśli 1 listopada ktoś pomylił puszki - nie da się tego już zmienić. Wydaje się, że jest szansa na kompromis pomiędzy kwestującymi z konkurencyjnych grup. Rozmowy odbyły się w czwartek, po podliczeniu zbiórek.
- dokonaliśmy pewnych ustaleń co do ewentualnych zbiórek na cmentarzu w dniu 1 listopada. Wszystko to po to, aby społeczność Andrychowa miała 100 % świadomość na jaki cel poświęca swoje środki pieniężne – napisała w czwartek (2.11) Ewelina Prus-Bizoń.


ZOBACZ TAKŻE:
Andrychowska kwesta już po raz siedemnasty

reklama

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Seba2, 03.11.2017 20:58

Napisałem, mała litania wyszła ;) Notabene mi pokazuje, że wyświetliliście jako strona, kochany facebook...

Ketsok, 03.11.2017 20:35

@Seba2 bardzo proszę Cię o ponowne odezwanie się na FB, bo pojawił mi się komunikat o nowej wiadomości i "coś poszło nie tak", już jej nie widzę.

Seba2, 03.11.2017 20:26

@Ketsok nie zamierzam tego odbierać jako formę ataku, to mogę na wstępie zapewnić. Doszło tutaj do pewnego nieporozumienia, ale będziemy to już wyjaśniać przez facebooka, bo to niuans nie związany z tematem artykułu :) Cel mojej wcześniejszej wypowiedzi był jeden: uświadomienie oczywistych różnic w umundurowaniu Waszym i członków Związku Strzeleckiego, w żadnym razie krytyka Waszej działalności etc. Pozdrawiam serdecznie i tekst przeczytałem od deski do deski.

Ketsok, 03.11.2017 18:04

PS. Jeżeli chciałeś zerknąć co przedstawia nasza naszywka wystarczyło podejść i zagadać - zawsze bardzo chętnie opowiadamy o swojej pasji i dzielimy się informacjami na temat naszej drużyny. Teraz pozostaje Ci zerknięcie na nasz patch na fb używając linka podanego w poprzednim komentarzu.

Ketsok, 03.11.2017 17:44

Parę słów od dowódcy, czy jak to się u nas mówi lidera "grupy rekonstrukcyjnej". Dostałem od jednego ze swoich kolegów linka do tej dyskusji z zaznaczeniem, że jest tu napisane parę słów o naszej drużynie. Spodziewałem się hejtu, bo do tego przyzwyczaiły mnie komentarze na tym portalu, ale o dziwo nie znajduję tu niczego niestosownego pod naszym adresem, jest jednak parę "rzetelnych" informacji na nasz temat, które jestem zmuszony sprostować. Może od początku. Z uporem maniaka poprawiam wszystkich, którzy nazywają nas formacją militarną, grupą rekonstrukcyjną, czy oddziałem paramilitarnym. Śpieszę donieść, że z wojskiem mamy tyle wspólnego, co noszenie mundurów i oporządzenia taktycznego. Jesteśmy drużyną airsoftową (czyli w skrócie drużyną ASG). Airsoft jest sportem podobnym trochę z założeń do paintballa, acz nas cechuje mocniejsze "skrzywienie" na punkcie militarnym, dlatego też nasze "bronie" są wiernymi replikami istniejących palnych odpowiedników, a do tego kładziemy większy niż paintballowcy nacisk, aby nasze oporządzenie było zbieżne z tym, jakie stosują żołnierze. Temat jest bardzo głęboki, ale to nie miejsce na jego rozwijanie - jeśli ktoś byłby zainteresowany detalami to zapraszam do kontaktu przez nasz profil facebookowy (http://facebook.com/skullhunters), a postaram się odpowiedzieć na wszystkie pytania. Nauczony jedenastoletnim doświadczeniem z moim hobby z góry śpieszę napisać proste zdanie - gdybyśmy chcieli być żołnierzami, to poszlibyśmy do wojska. Sport, hobby, pasja, aktywność fizyczna - nie służba. Porzućmy ten przydługawy wstęp i przejdźmy do meritum. W kweście TMA bierzemy udział od trzech lat i traktujemy to jako wspieranie zacnej inicjatywy, a dodatkowo dobry sposób na poszerzenie świadomości społeczeństwa na temat naszej pasji. Dodatkowym "atutem" moim zdaniem jest fakt, że zwłaszcza dla dzieci możemy być swego rodzaju atrakcją, a jak zawsze żartobliwie komentuję: jeśli dzieci się nami zainteresują, to rodzice chętniej wyciągną portfel. Smutne jest to, że słyszeliśmy na cmentarzu wiele komentarzy typu "wojsko Macierewicza", "WOT" itp., ale dowodzi to tylko i wyłącznie niewiedzy (z którą notorycznie walczymy, choćby tym wpisem) i zbyt mocnego w mojej ocenie skrzywienia politycznego narodu. Mentalności nie zmienimy, ale próbować warto. Rozumiem natomiast w pewnym sensie możliwość pomyłki przez laika nas z kwestującymi członkami Związku Strzeleckiego. Wszystkie różnice między nami skrupulatnie wymienił we wpisie poniżej kolega Seba (choć wykazał się pewną dozą niewiedzy, którą sprostuje później), ale ciężko wymagać od człowieka nieobytego w tematach militarnych rozróżnienia jednego "mundrowego" od innego. Myślę, że kwestia takiej identyfikacji zostanie w przyszłych latach załatwiona przez osoby odpowiedzialne za organizacje wspomnianych zbiórek, czego dowodem niech będą wypowiedzi wyżej wymienionych. Zasadniczo nie ma w mojej ocenie o co kruszyć kopie i apeluję o zachowanie zdrowego rozsądku. A teraz bardziej osobiście do wypowiedzi wyliczającej różnice między członkami naszej drużyny a strzelcami opublikowanej przez użytkownika Seba2. Osobiście trochę mnie śmieszy Twój (pozwolisz, że na Ty) wpis szczególnie, że zapewne jak i ja obracasz się w kręgach związanych w jakiś sposób z militariami. Po kolei. Piszesz o "cywilnej produkcji mundurach w amerykańskim kroju ACU". Cóż... Każdy mundur jest produkcji cywilnej - również Wasza wuzeta. Przecież nie szyją go żołnierze, a cywile. Po drugie nasze mundury są w kroju CPU, a nie ACU. CPU to krój opatentowany przez polską firmę Helikon-Tex, a nie Amerykanów. Dalej twierdzisz, że Pencott Greenzone (bo faktycznie tak nazywa się wzór kamuflażu w jakim chodzimy) jest kamuflażem rodem z USA. No cóż. Pencott jest kamuflażem zaprojektowanym w Brytanii przez firmę Hyde Definition. Faktycznie jego produkcja została wdrożona w USA, ale stało się tak na podobnej zasadzie, dlaczego belgijska fabryka broni FN Herstal produkuje swoje flagowe karabiny właśnie na nowym kontynencie. Kongres USA nie zezwala na wdrożenie produktu o charakterystyce militarnej (a do takich należy Pencott) w swoim kraju, jeśli produkt ów nie jest wytwarzany na ich rynku. W istocie kamuflaż Pencott jest tworem komercyjnym, który wychodzi naprzeciw użytkownikowi o wysokich wymaganiach. Stąd pewnie Twoje słowa o "cywilnym mundurze". Tak naprawdę różne wariacje tego wzoru używane są głównie przez osoby nie związane z wojskiem, za wyjątkiem pewnych sortów kupionych przez np US Army (wdrożyli do testów wiele różnych, nowoczesnych kamuflaży celem znalezienia alternatywy dla nieudanego UCP), czy słoweńskie siły specjalne. Najszerszy uśmiech na mojej twarzy wywołał natomiast komentarz, jakoby Pencott nadawał się głównie do kamuflowania na "trawniku Białego Domu". Dowodzi on totalnej ignorancji z Twojej strony. Niosę kaganek wiedzy i już tłumaczę, choć myślę, że komuś w temacie nie powinienem mieć potrzeby. Pc Greenzone należy do najnowocześniejszego rodzaju wzorów maskujących. Jest połączeniem makro kamuflażu (jak np "Wasza" wuzeta - duże plamy) z mikro kamuflażem (jak np amerykański UCP, czy Marpat - pixele). Nazywany jest też kamuflażem cyfrowym drugiej generacji. Testy polowe dowodzą, że jest to najskuteczniejszy rodzaj osobistego maskowania, daleko przewyższający możliwości wzorów skoncentrowanych na jednej z dwóch "szkół". No cóż... chyba, że z tym trawnikowym charakterem chodziło Ci o jaskrawą zieleń? I znów pudło. Wyższy kontrast kolorów sprawia, że patrząc z odległości mundur nie zlewa się w jedną, burą plamę (jak choćby polski wz.93) i spełnia swoje założenia. Faktu, że kolor nie przeszkadza na bliskim dystansie dowodzą choćby nasze osobiste doświadczenia z symulacji militarnych, gdzie leżąc w naszych mundurach, mimo zdawałoby się zbyt jasnej zieleni przeciwnik potrafi przejść o 5 metrów od nas i pozostajemy niewykryci, mając możliwość kontynuowania realizacji zadań założonych przez scenariusz. Oczywistym jest, że kiedy stoimy na chodniku w ponury, jesienny poranek, to wyglądamy wyraziście, ale chyba trudno się temu dziwić? Kolejną różnicą między nami jest - jak zauważyłeś brak polskiej flagi na ramieniu. Trudno się temu dziwić, skoro my byliśmy w wersji polowej/bojowej, a Wy garnizonowej. Na koniec tylko jeszcze jedna sprawa. Napisałeś, że "prezentowaliśmy pełną krasę swojego ładnego polowego szpeju". Polowy szpej nie ma być ładny, a funkcjonalny. Wolałbym, abyś przyszłym razem zwrócił na to większą uwagę. Tyle z mojej strony. Wątpię, aby komuś chciało się to przeczytać, ale jeśli jednak, to dziękuję za uwagę. Mam też nadzieję, że kolega Seba nie odbierze tego jako arogancki atak a merytoryczne sprostowanie.

Advocatus, 03.11.2017 17:36

@xpek, jeżeli jest wśród nas osoba, która dużo miesza i nie potrafi się z tego wytłumaczyć, robiąc to pokrętnie jesteś to TY. To nie jest obrażanie, lecz stwierdzania prawdy, która jak wszyscy wiemy BOLI. To właśnie twoje argumenty są słabe, jeżeli jakiekolwiek są. To samo obserwator2012. Jak ktoś ma trafić do zakładu psychiatrycznego to wy, z powodu braku umiejętności życia bez hejtowania w internecie na forach. Jak już pisałem kilka razy. Podaj mi 3 argumenty to się z tobą zgodzę. Xpek, ty tu wprowadzasz zamęt zniesławiasz dobre imię ZS, trudem wypracowane i nie posiadasz ku temu jakich kolwiek argumentów,a jeżeli są to takie argumenty jak twoje, czy kilku innych hajterów bardzo łatwo obalić, co sukcesywnie udaje się zrobić. Jak masz problem do strzelców to zapraszają na sobotnią zbiórkę to na rozmowy. Advocatus

Jeybe, 03.11.2017 16:42

I czemu niby uważasz ze jestem związany z ZS-em. Bronie go bo podoba mi się że zaczeli coś działać w Andry. I są zauważalni. Po drugie mają solidne argumenty.

Jeybe, 03.11.2017 16:40

@Xpek nie popisujesz się mimo wszystko pisząc ze chcesz odzyskać swoje 5 zł, hmmm a no tak cebulactwo się odzywa.

Seba1, 03.11.2017 15:46

@xpek skoro jesteś taki pewny swego, to powiedz co namieszały chłopaki ze Związku Strzeleckiego? Po raz enty tłumaczą skutecznie swoje racje, a ty wydajesz się być odporny na argumenty, niczym komunista na studia ekonomiczne. Skoro już mowa o "mieszaniu", to bardzo proszę o numer zbiórki organizowanej przez TMA i lokalne ZHP.

xpek, 03.11.2017 15:34

i teraz nie potraficie się z tego wytłumaczyć albo tłumaczycie pokrętnie

xpek, 03.11.2017 15:33

i teraz nie potraficie się z tego wytłumaczyć albo tłumaczycie pokrętnie

xpek, 03.11.2017 15:33

i teraz nie potraficie się z tego wytłumaczyć albo tłumaczycie pokrętnie

xpek, 03.11.2017 15:32

i teraz nie potraficie się z tego wytłumaczyć albo tłumaczycie pokrętnie

xpek, 03.11.2017 15:31

słabo bo potrafisz tylko obrażać a prawda jest taka że namieszaliście i to mocno

Jeybe, 03.11.2017 12:30

A jak nie to następnym razem zanim wrzucisz to się dobrze zastanow ...

Jeybe, 03.11.2017 12:29

Xpek kup sobie okulary albo coś . A najlepiej by bylo jakbyś po prostu nic już nie pisał .

xpek, 03.11.2017 12:12

a ja im chyba wrzuciłem 5 zeta.oddajcie moją kasę bo wcale nie wam chciałem dać!

Jeybe, 03.11.2017 11:18

@Bono dokładnie, z roku na rok TMA osiąga co raz lepsze wyniki mimo zbiórek ZS-u. Rozumiem niektórzy ludzie mogli się pomylić ale nie WSZYSCY. Tylko szkoda że nie każdy potrafi to zrozumiec.

Bono, 03.11.2017 11:11

Naprawdę uważacie, że zbiórka ZS działa na niekorzyść kwesty organizowanej przez 17 lat? Przeanalizujmy ostatnie wyniki kwest: 2015 rok http://www.mamnewsa.pl/wiadomosci/1-listopada-kwesty-na-cmentarzach-foto- 14,7 tys zł 2016 rok http://www.mamnewsa.pl/wiadomosci/piekna-tradycja-kwesty-na-cmentarzach-foto- 18,570 zł + 13,40 euro 2017 rok 15 066,88 zł, 50 pensów i 2 euro Przypomnijmy, że ZS organizuje zbiórkę od 2016 roku mając bardzo porównywalne wyniki (4-5 tys). Jednak wychodzi na to, że ludzie w większości przypadków umieją czytać i rozumieją co mówią do Nich wolontariusze. Niestety, widzę tutaj manipulację MamNewsa lub kogoś kto napisał do Was ten nieprzychylny i stawiający nas ludzi w kłótni artykuł. Jest to bardzo smutne. Zamiast cieszyć się, iż obie akcje kończą się sukcesem i robią coś dobrego. To ktoś, komu misja pomocy społeczeństwu powinna być przychylna, zachowuje się tak jak inaczej..... Oświadcza ktoś tutaj nieprawdę i to nie jest ani TMA ani ZHP ani ZS. Tylko.....? Pomyślmy.....? Ktoś kiedyś mi powiedział, że są ludzie i parapety? Chciałbym się mylić, ale widzę tutaj działanie jakiegoś parapeta :( Jak widzimy większość osób jednak potrafi rozróżniać na co wydaje swoje pieniądze, ludzie obudźmy się bo PRL już dawno minął i ludzie zwłaszcza młodsi maja już inną mentalność. Pozdrawiam

obserwator2012, 03.11.2017 10:32

Zebrane datki proponuję przeznaczyć na rozbudowę szpitala psychiatrycznego w Andrychowie-wszyscy tam za niedługo będziecie .

Seba2, 03.11.2017 09:49

Jeszcze z mojej strony notka do redakcji i ludzi piszących o "pomyłce". Ciekawi mnie fragment o "grupach rekonstrukcyjnych", ale zacznijmy od początku. Członkowie Związku Strzeleckiego w 90% (części brakowało elementów munduru np. jednej osobie beretu, ale stali w obecności ludzi w pełni umundurowanych, co wyklucza pomyłkę przeciętnego obywatela) mieli na sobie kompletne umundurowanie tj mundury polowe wz.93 (wzór dla WP) ze stosownymi obszyciami (w tym tabliczka "Związek Strzelecki" na lewej piersi), na to część ubrała polary i kurtki z materiału goretex przewidziane dla wojska, na głowach mieli zaś stosownie ułożone zielone berety z naszytym orłem strzeleckim. Wyglądali jednolicie i strojem jednoznacznie nawiązywali do wojska, mając na sobie głównie produkty MON, zakupione na własną rękę przez członków Związku Strzeleckiego- nie, nie dostali ich "za wierną służbę" ministrowi Macierewiczowi. Odnośnie "grupy rekonstrukcyjnej": dostrzegłem małą grupkę ludzi, których w ten sposób nazwał redaktor. Ubrani głównie w cywilnej produkcji mundury kroju amerykańskiego "ACU". Do tego mundury te mieli w kamuflażu amerykańskim znanym jako "Pencott Greenzone" (idealny do maskowania na trawniku przed Białym Domem). Tutaj już pojawia się pierwsza wielka różnica między ZS a przedstawicielami tejże "grupy rekonstrukcyjnej". Na mundurach nie mieli polskich flag, za to mieli na lewym ramieniu naszywkę organizacyjną, niestety nie udało mi się przeczytać jej treści, ponieważ Panowie chyba postanowili się przede mną zamaskować- oczywiście to sarkazm i żart z mojej strony. Mamy już kolejne różnice: flagi (ich brak w wypadku grupy rekonstrukcyjnej) i naszywkę organizacyjną (jasno mówiącą o przynależności). Panowie z "grupy rekonstrukcyjnej" mieli również przy sobie repliki broni palnej, stosowne oporządzenie, kapelusze i zakryte twarze. Chodzili więc "na bojowo" i prezentowali pełną krasę swojego ładnego polowego "szpeju" (wyposażenia). Członkowie Związku Strzeleckiego byli zaś umundurowani typowo na warunki "garnizonu", świadczą o tym chociażby schludne berety. Reasumując: tłumaczenie się tutaj pomyłką, jest równe sensowne co w wypadku wyborów, gdzie zagłosujemy na posła opcji Y, zamiast X, bo nam się ich twarze pomylą. Zalecam więcej samokrytyki i świadomości czynów, bo jako dorośli ludzie, jesteście za nie w pełni odpowiedzialni.

Seba2, 03.11.2017 09:49

Jeszcze z mojej strony notka do redakcji i ludzi piszących o "pomyłce". Ciekawi mnie fragment o "grupach rekonstrukcyjnych", ale zacznijmy od początku. Członkowie Związku Strzeleckiego w 90% (części brakowało elementów munduru np. jednej osobie beretu, ale stali w obecności ludzi w pełni umundurowanych, co wyklucza pomyłkę przeciętnego obywatela) mieli na sobie kompletne umundurowanie tj mundury polowe wz.93 (wzór dla WP) ze stosownymi obszyciami (w tym tabliczka "Związek Strzelecki" na lewej piersi), na to część ubrała polary i kurtki z materiału goretex przewidziane dla wojska, na głowach mieli zaś stosownie ułożone zielone berety z naszytym orłem strzeleckim. Wyglądali jednolicie i strojem jednoznacznie nawiązywali do wojska, mając na sobie głównie produkty MON, zakupione na własną rękę przez członków Związku Strzeleckiego- nie, nie dostali ich "za wierną służbę" ministrowi Macierewiczowi. Odnośnie "grupy rekonstrukcyjnej": dostrzegłem małą grupkę ludzi, których w ten sposób nazwał redaktor. Ubrani głównie w cywilnej produkcji mundury kroju amerykańskiego "ACU". Do tego mundury te mieli w kamuflażu amerykańskim znanym jako "Pencott Greenzone" (idealny do maskowania na trawniku przed Białym Domem). Tutaj już pojawia się pierwsza wielka różnica między ZS a przedstawicielami tejże "grupy rekonstrukcyjnej". Na mundurach nie mieli polskich flag, za to mieli na lewym ramieniu naszywkę organizacyjną, niestety nie udało mi się przeczytać jej treści, ponieważ Panowie chyba postanowili się przede mną zamaskować- oczywiście to sarkazm i żart z mojej strony. Mamy już kolejne różnice: flagi (ich brak w wypadku grupy rekonstrukcyjnej) i naszywkę organizacyjną (jasno mówiącą o przynależności). Panowie z "grupy rekonstrukcyjnej" mieli również przy sobie repliki broni palnej, stosowne oporządzenie, kapelusze i zakryte twarze. Chodzili więc "na bojowo" i prezentowali pełną krasę swojego ładnego polowego "szpeju" (wyposażenia). Członkowie Związku Strzeleckiego byli zaś umundurowani typowo na warunki "garnizonu", świadczą o tym chociażby schludne berety. Reasumując: tłumaczenie się tutaj pomyłką, jest równe sensowne co w wypadku wyborów, gdzie zagłosujemy na posła opcji Y, zamiast X, bo nam się ich twarze pomylą. Zalecam więcej samokrytyki i świadomości czynów, bo jako dorośli ludzie, jesteście za nie w pełni odpowiedzialni.

olszyniak, 03.11.2017 09:27

Ludzie nie przesadzajcie !!! Nie ważne do jakiego koloru puszki wrzucacie i kto ją trzyma ! Ważne że kasa idzie na szczytny cel !

Seba1, 03.11.2017 09:16

Chora jest ogólna paranoją ludzi, którzy doszukują się wszędzie spisków i "brudnych łap władzy". Wiele systemów totalitarnych korzystało ze szczucia ludzi przeciw sobie, w tym wypadku nasz cudowny regionalny portal zabawia się w Goebbelsa i nakręca skandale z niczego. Chapeau ba panowie i panie! Dalej walczcie z "pisowskimi" smokami i faszystami ze swoich urojeń. Nie jestem bezpośrednio związany ze Związkiem Strzeleckim, postanowiłem przyglądać się zbiórce z czystej ciekawości i zamienić słowo z jej członkami. Ludzie byli żywo zainteresowani celem zbiórki, nie zachowywali się jak bezwładna masa, co sugeruje @barte, byli w pełni świadomi celu, na który wrzucają datki. Nie było żadnego podstępu, przebierania się za TMA, czy ZHP. Członkowie Związku Strzeleckiego byli odpowiednio oznakowani i prezentowali się, moim skromnym zdaniem, lepiej od przedstawicieli ZHP, więc o pomyłkę na prawdę trudno. Idąc dalej z tematem, gdzie @maly widziałeś członków Związku Strzeleckiego "salutujących Macierewiczowi"? W dobie internetu na pewno byłoby nagranie takie sytuacji, więc o nie proszę. Związek strzelecki jest apolityczny i starszy od partii Prawo i Sprawiedliwość. Zaś jego umowa z MON została podpisana w 2012 roku za kadencji Tomasza Siemoniaka, będącego działaczem Platformy Obywatelskiej, prosiłbym więc o zrezygnowanie z tych żałosny pomówień o "pisowskich bojówkach", ponieważ świadczą one jedynie o nikłej wiedzy ich autora na temat otaczającego nas świata i historii. Zamiast internetowego ujadania potrzebna jest rzeczowa dyskusja, niestety żaden z Was nie jest w stanie wydukać innego argumentu, niż "pisowskie bojówki", albo "oszukano nieświadomych obywateli". Coraz bardziej zadziwia nie poziom świadomości Polaków, na szczęście stanowicie tylko promil całej populacji naszego kraju. Czekam na argumenty.

zandrychowa, 03.11.2017 08:48

Widzę że niektórzy widzą żaka nawet tam gdzie go nie był. To jest chore!

Advocatus, 03.11.2017 08:37

barte, Cóż mam rzec. Czyż Strzelcy nie wypracowali sobie dobrej opini? Na wszystkich świętych i uroczystościach państwowych byli, np .: 17 września. W Łagiewnikach też byli na Mszy dziękczynnej z okazji kanonizacji KS. Władysława Bukowińskiego z zaproszenia Arcybiskupa. Byli na pikniku patriotycznym w Wadowicach. Występują w teatrze JaNowym. Czy nie jest to dobra marka? Czy twoim zdaniem osiągnięcie tych rzeczy nie jest 0/przekonujące? W ponad rok osiągnęli to wszystko ciężką pracą. Podaj mi więc 3 argumenty świadczące o twojej hipotezie, a jak mnie przekonają to przyznam ci rację. Ostrzegam, bo kontrteorię zrobię, a ja argumenty mam. Advocatus

gregory, 03.11.2017 07:59

Swoją drogą skoro organizatorzy zbiórek dogadali się co do przyszłości to po co klakierzy zakolandii wylewają jad i podburzają ludzi przeciwko sobie? Szef im kazał?? Tak jak podział ról – oni opluwają ludzi a on sztucznie uśmiecha i przymila się? Dobrego dnia, dobrej pracy andrychowianom, a klakierzy zalkolandii niech robią swoją dobrze opłacaną „robotę” czyli plują, dzielą ludzi i kłamią

gregory, 03.11.2017 07:59

Zgadzam się – może by tak klakierzy swoją aktywność skierowali na to żeby skłonić Żaka do wykonania prostego zadania jakie postawili przed nim radni? Przywrócenie opieki nocnej. Bo całe gadanie że nie da się bo pis nie wytrzymało w konfrontacji z rzeczywistością czyli z tym że w innych miastach opieka została. Tylko że tam władze mają inne priorytety że tak delikatnie się wyrażę.

martinez, 03.11.2017 07:48

Czy klakierzy zakolandii zamiast opluwać, jątrzyć mogliby skłonić pana Żaka żeby wykonał to co „polecili” mu do wykonania radni – czyli w końcu łaskawie przywrócił opiekę nocną w Andrychowie. Przyznał się że to co mówił wcześniej to nie musi być prawda. Ile jeszcze mamy czekać????? Ile tematów zastępczych zostanie wymyślonych? Ile razy nasze rodziny i znajomi z Ket i wielu innych miejscowości mają się dziwić że u nich jest i działa a u nas tylko gadka o pisie i tematy zastępcze

maly, 03.11.2017 06:45

czy związek strzelcców to jest ta pisowska bojówka weekendowa ? ja ich chyba regularnie widuje jak w tv salutują macierwiczowi żenada

Sędziwój, 02.11.2017 23:46

,,Chyba nikt nie spodziewał się, że listopadowa zbiórka, w zasadzie zbiórki w Andrychowie, wywołają tyle kontrowersji." Mamnewsa to medium o zasięgu lokalnym, które miało szanse dobrze spełniać swoją rolę i przekazywać prawdziwe informację dotyczące naszego regionu na wysokim poziomie. Nie musi, a może nawet lepiej: - jest wyzwolone, od konkurencji z wielkimi stacjami, dla których ważna jest zasada: ,,nie ważne o co chodzi, by tylko było głośno". Biorąc to pod uwagę, dziwi mnie to, dlaczego stworzono sztuczny problem, wmawiane ludziom, że tak szlachetne akcje mogłyby kogokolwiek skłócić; -(chyba tylko wybitnie toksyczne jednostki). Ewelinie Prus-Bizoń Andrychów wiele zawdzięcza, jest prawdziwą patriotką, ale co ważniejsze i co ją wyróżnia od innych: nie siedzi na tyłku i DZIAŁA! Istniał obawa, że Ci, którzy od kilku lat wspierali akcję ratowania andrychowskich nagrobków, mogli pomylić i złożyć datek na niemniej szlachetną akcję Związku Strzeleckiego. Pani Ewelina Prus-Bizoń tylko zasygnalizowała ten problem, co należało zrobić. W tym miejscu proszę o przeprosiny 1) za ten zmanipulowany artykuł, 2) Oficjalne Przeprosiny dla Pani Eweliny Prus-Bizoń i Związku Strzeleckiego. 3) Przeprosić ludzi, którym popsuliście trochę krwi w to święto.

Sędziwój, 02.11.2017 23:44

,,Chyba nikt nie spodziewał się, że listopadowa zbiórka, w zasadzie zbiórki w Andrychowie, wywołają tyle kontrowersji." Mamnewsa to medium o zasięgu lokalnym, które miało szanse dobrze spełniać swoją rolę i przekazywać prawdziwe informację dotyczące naszego regionu na wysokim poziomie. Nie musi, a może nawet lepiej: - jest wyzwolone, od konkurencji z wielkimi stacjami, dla których ważna jest zasada: ,,nie ważne o co chodzi, by tylko było głośno". Biorąc to pod uwagę, dziwi mnie to, dlaczego stworzono sztuczny problem, wmawiane ludziom, że tak szlachetne akcje mogłyby kogokolwiek skłócić; -(chyba tylko wybitnie toksyczne jednostki). Ewelinie Prus-Bizoń Andrychów wiele zawdzięcza, jest prawdziwą patriotką, ale co ważniejsze i co ją wyróżnia od innych: nie siedzi na tyłku i DZIAŁA! Istniał obawa, że Ci, którzy od kilku lat wspierali akcję ratowania andrychowskich nagrobków, mogli pomylić i złożyć datek na niemniej szlachetną akcję Związku Strzeleckiego. Pani Ewelina Prus-Bizoń tylko zasygnalizowała ten problem, co należało zrobić. W tym miejscu proszę o przeprosiny 1) za ten zmanipulowany artykuł, 2) Oficjalne Przeprosiny dla Pani Eweliny Prus-Bizoń i Związku Strzeleckiego. 3) Przeprosić ludzi, którym popsuliście trochę krwi w to święto.

Jeybe, 02.11.2017 23:02

Pomagali fundacji, odróżniali się, czemu od razu na swojej drodze musza stawiać czoła krytyce.

Jeybe, 02.11.2017 22:58

Pomagali fundacji, odróżniali się, czemu od razu na swojej drodze musza stawiać czoła krytyce.

Jeybe, 02.11.2017 22:57

Czemu jak w mieście pojawia się coś nowego to od razu zaczyna się nastawiać ludzi przeciwko temu ? Naprawdę tak wielu, przeszkadza to, że młode osoby zaczęli działać ?

Scofilt, 02.11.2017 22:48

Jeszcze chciałbym dodać jedną informację. Fundacja Niezłomni preferuje zbieranie funduszy 1 listopada oraz 1 marca każdego roku. W tym roku inna data nie wchodziła w rachubę jakby ktoś nie zauważył - mówiłem o tym w rozmowie z jednym z redaktorów, że w tamtym roku kwestowaliśmy w innym terminie przed 1 listopada by właśnie uniknąć takiej sytuacji jak ta teraz. Zebraliśmy w tedy około 4 tysięcy a teraz około 5 tysięcy więc idąc tropem logicznego myślenia czy "wykorzystaliśmy" czyjąś markę? Tego niestety redaktorzy zapomnieli dopisać... Ze strzeleckim pozdrowieniem Komendant Oddziału Kraków Związku Strzeleckiego Sierż. ZS Mateusz Wałęka

Scofilt, 02.11.2017 22:38

Czołem! 1. Zacznijmy od tego, że jako Związek Strzelecki z nikim nie konkurujemy. 2. Związek Strzelecki nie organizuje tej zbiórki publicznej. Jesteśmy jedynie wolontariuszami, zbieramy na rzecz Fundacji Niezłomni, która jest organizatorem zbiórki pieniędzy na jej cele. 3. Proszę o pokazanie kto wyglądał podobnie. Grupy rekonstrukcji historycznej to nie Związek Strzelecki mamy tu do czynienia z dwiema różnymi organizacjami, które reprezentują zupełnie inne umundurowanie. 4. Obie zbiórki były ogłoszone - to że moja informacja na temat zbiórki publicznej na rzecz Fundacji Niezłomni została dodana dopiero późnym popołudniem we wtorek to wina tylko i wyłącznie "mamnewsa". Dopiero po mojej interwencji "łaskawie" została dodana informacja. 5. Od ponad roku czasu gdy zacząłem działać na terenie Andrychowa chciałem żyć w przyjaznych stosunkach z tutejszymi mediami (mamnewsa) niestety za każdym razem moje informacje/fakty były przeinaczane i nigdy nie były dodawane na czas mimo, że wysyłane były z wyprzedzeniem. Nie wiem skąd wynika niechęć od prowadzących portal do Związku Strzeleckiego ale nie chce w to wnikać. 6. Bronie obecnie moich strzelców, którzy są zniesmaczeni poziomem tego artykułu. Jeśli takie sytuacje będą nagminne jako Związek Strzelecki wystąpimy z pismem o zniesławienie. Bo takie oszczerstwa jak korzystanie chociażby z czyjegoś wypracowanego imienia są poniżej pasa. Bo każdy kto jest sympatykiem Związku Strzeleckiego lub wie jak działamy wie bardzo dobrze, że my też pracowaliśmy bardzo długi czas na dobre imię naszego Oddziału na terenie Andrychowa a takie informacje zaprzepaszczają naszą reputację u ludzi, którzy zbyt ufają mediom społecznościowym. 7. Jedno przyznam jeśli chodzi o cytaty moich słów to one jak najbardziej się zgadzają z tym co zostało ujęte w artykule. To samo (cytaty) pisałem już pod pierwszym artykułem w sprawie zbiórek na cmentarzu. 8. Chciałbym się odnieść do informacji zamieszczonej przez Panią Ewelinę Prus-Bizoń na jej profilu: "Moim zdaniem, nie ma co robić sensacji, ale media rządzą się innymi prawami i swoją logiką. Rozmawiałam z Panem Mateuszem Wałęką i rozmowa ta przebiegała w miłej i pełnej zrozumienia atmosferze. Nikt z nas siebie nie oskarżał i nie zarzucał nic nikomu. Uważamy, że musimy wypracować na przyszły rok jakiś sposób, aby ludzie wrzucając do puszki byli świadomi jaki cel wspierają. Nie chcielibyśmy, żeby w przyszłości zaistniała taka sytuacja, jak na cmentarzu Rakowickim w Krakowie, gdzie w ubiegłym roku- w ramach protestu - kwesta się nie odbyła..... A harcerze z jednego z krakowskich hufców - wstyd mi o tym pisać, bo to jakiś kuriozum - kwestowali na cmentarzu Rakowickim na działalność statutową! No na litość boską!" Zgadzam się w 100% z Panią Eweliną dla nas ten wytworzony przez media spór został już dawno zakończony. Niestety niektórzy chcą zrobić z tego wielką sensację... Rzetelność tych mediów zostawiam do Państwa oceny Ze strzeleckim pozdrowieniem Komendant Oddziału Kraków Związku Strzeleckiego Sierż. ZS Mateusz Wałęka

arturnik20, 02.11.2017 22:34

A nie macie racji były 3 zbiórki. Była jeszcze jedna dodatkowa faceci w czerni zbierali na jakieś wypominki

xpek, 02.11.2017 22:30

A ja im chyba wrzuciłem 5 zeta.oddajcie moją kasę bo wcale nie wam chciałem dać!

kaczor, 02.11.2017 22:04

To podobno osoba najważniejsza przy zbiórce na odnowę nagrobków na naszym cmentarzu: Ewelina Prus Bizoń: "Moim zdaniem, nie ma co robić sensacji, ale media rządzą się innymi prawami i swoją logiką. Rozmawiałam z Panem Mateuszem Mateusz Wałęka i rozmowa ta przebiegała w miłej i pełnej zrozumienia atmosferze. Nikt z nas siebie nie oskarżał i nie zarzucał nic nikomu......" To chyba może skończyć dyskusję.

Advocatus, 02.11.2017 21:55

A co stało mu na przeszkodzie, żeby zbierać 1.11? W sumie to miał zbiórkę zarejestrowaną, odróżniał się ubiorem, puszkami. Nawet miał inne identyfikatory i wołał inne hasła typu "zbieramy na ekshumację żołnierzy podziemia antykomunistycznego", czy Żołnierzy Niezłomnych. Czy hasła za żołnierzy da się pomylić z kwestą na renowację starych nagrobków? Nawet sami Strzelcy udzielali potrzebnych informacji, jak ktoś nie był pewny na co zbierają. Jeśli chodzi o zdrowy rozsądek, to czy nie mieli prawa prowadzić drugi raz kwesty na cmentarzu? Rok temu przecież też zbierali. Państwo nie zakazuje organizowania kilku kwest na jednym terenie. To były tylko 2 kwesty i dało się je rozróżnić. Nie rozumiem więc lekko twojej reakcji. Wytłumacz mi ją w sposób racjonalny i podaj, proszę, argumenty.

Starybrat, 02.11.2017 21:22

Chyba komuś zabrakło zdrowego rozsądku. Co stało na przeszkodzie, by Związek Strzelecki przeprowadził kwestę w dniu 11 listopada, czyli w Święto Niepodległości, co podpowiada chociażby logika i cel kwesty tej organizacji.