Góry śmieci nad rzeką Wieprzówką w Andrychowie ciągle rosną.
Brak
odpowiednich pojemników na całej trasie wzdłuż rzeki przy ul. 1
Maja „owocują” widokami niczym w brazylijskich fawelach.
Walające
się wszędzie plastikowe opakowania, butelki a nawet całe worki
pełne śmieci - to codzienność na tej często uczęszczanej przez
pieszych trasie.
Najgorzej
jest za halą sportową im.
Tadeusza Szlagora przy ul. 1 Maja.
Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy
o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu,
usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]
Brak komentarzy