"Nasza tragedia rozegrała się 21 stycznia 2020 roku. Mąż jak co dzień wyszedł do pracy, z której już nie wrócił... Uległ wypadkowi samochodowemu. Uderzenie było bardzo mocne. Mąż znajdował się wewnątrz doszczętnie zmiażdżonego wraku samochodu.
Był ciężko ranny. Strażacy przy użyciu narzędzi hydraulicznych wydobyli go z pojazdu i przekazali załodze pogotowia ratunkowego. W szpitalu znalazł się szybko i trafił prosto na blok operacyjny" - opisuje pani Magdalena Izbińska z Roczyn, której mąż Wiesław wymaga kosztownej rehabilitacji.
Pani Magdalena ma nadzieję, że jej mąż znowu stanie na nogi. Do tego jednak potrzeba nie tylko chęci i ogromnego wysiłku, ale - niestety - przede wszystkim pieniędzy na sfinansowanie kosztów rehabilitacji.
Każdy może przekazać dowolną kwotę poprzez stronę: https://www.siepomaga.pl/wieslaw-izbinski . Tam też bardziej szczegółowy opis sytuacji mieszkańca Roczyn.
Brak komentarzy