reklama
reklama

Wyjątkowy odruch serca wobec przemoczonego i zmarzniętego psiaka

MAGAZYN, Wiadomości, 04.05.2020 09:04,
Zwierzak czeka teraz w schronisku na swojego właściciela lub osobę, która da mu nowy dom.
Wyjątkowy odruch serca wobec przemoczonego i zmarzniętego psiaka

Dwoje mieszkańców Kęt wykazało się wyjątkową empatią wobec samotnego kundelka, który stał na brzegu rzeki i trząsł się z zimna. O bezdomnym piesku spacerowicze powiadomili policję i już pod opieką policjantki i strażnika miejskiego psiak trafił do komisariatu Policji, gdzie został nakarmiony i napojony. Zwierzak czeka w schronisku na swojego właściciela lub osobę, która da mu nowy dom.

W piątek wieczorem (1.05.) dwoje mieszkańców Kęt, spacerując nad rzeką Sołą w Kętach, zauważyło stojącego na brzegu przemoczonego i trzęsącego się z zimna psa. Widząc zły stan zdrowia zwierzaka natychmiast powiadomili Policję. Najbliżej miejsca znalezienia pieska był patrol mieszany składający się z policjantki i strażnika miejskiego. W kilka chwil byli oni na miejscu. Otulili psiaka kocem termicznym, po czym zabrali do komisariatu Policji, gdzie napoili i nakarmili go, a także powiadomili bielskie schronisko dla bezdomnych zwierząt. Aktualnie piesek czeka na właściciela. W przypadku gdy właściciel się nie zgłosi psiak będzie czekał na nowy dom: https://www.schronisko.bielsko-biala.pl/35_139_2020_p.html

- Na wyjątkowe podziękowanie za reakcję na los zwierzęcia, zasługują mieszkańcy Kęt. Poruszeni jego losem zadeklarowali również, że podczas pobytu pieska w schronisku, będą go odwiedzać, a także obejmą go adopcją online do czasu, aż nie znajdzie właściciela - podkreślają policjanci.

źródło: policja

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Brak komentarzy