W ostatnich dniach pojawiały się w leśnictwie Kęty Podlesie, Czaniec. Widziane były także w Inwałdzie. Wilk to zwierzę stadne, zatem osobników musi być co najmniej kilka.
Jest zima, zwierzęta szukają pożywienia. Na terenie Nadleśnictwa Andrychów mieszkańcy coraz częściej informują o wilkach zbliżających się niebezpiecznie do posesji, lub atakujących zwierzęta hodowlane. W ostatnich dniach Nadleśnictwo otrzymało informacje o wilkach na terenie Kęt, Czańca.
Jak mówi nam zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Andrychów Arkadiusz Zaśko: - W okolicach Magurki pod koniec ubiegłego roku, wilki zaatakowały i zabiły 3 psy. Dochodziło również do ataku na zwierzęta hodowlane, na terenie Nadleśnictwa Andrychów m.in. w Targanicach oraz Zagórniku.
Dodaje, że wilk jest pod ścisłą ochroną i nie ma możliwości odstrzału tych zwierząt nawet w skrajnych przypadkach.
O tym do czego zdolny jest wygłodzony wilk świadczy nagranie z Tv Podkarpacie z 15 stycznia. Wilk rozszarpał tam przywiązanego do łańcucha psa.
Brak komentarzy