- Na mojej codziennej trasie zauważyłem już trzy takie - mówi pan Michał.
Ten powyżej stoi w Czańcu obok kościoła, prawdopodobnie już od zeszłego roku.
W rejonie bloku nr 46 w Andrychowie, przy aptece, od 5 lat stoi zniszczona corsa i zajmuje miejsce których często tam brakuje.
Bmw z rozbitą szybą tylnych drzwi stoi tak od końca marca przed Dinolandią w Inwałdzie.
Od około miesiąca w rejonie cmentarza w Inwałdzie parkuje i nie rusza mondeo.
A o tym przypadku już pisaliśmy. Samochód od kilku miesięcy w rejonie bloku nr 25 przy ulicy Lenartowicza w Andrychowie. Mieszkańcy już wiele razy interweniowali na policji, licząc że ktoś samochód zabierze. Nic to nie dało. Auto jak stało, tak stoi.
Ostatnio samochodem zainteresowali się wandale. Auto zostało zdewastowane. Skradziono też tablice rejestracyjne, które mogą być wykorzystane w jakimś przestępczym celu.
- Może policja powinna sprawdzić czy coś przypadkiem nie łączy tych samochodów - sugeruje nas Czytelnik
Brak komentarzy