Staw w centrum Andrychowa zarósł po sierpniowych deszczach. Ponownie coraz mocniej atakowany jest przez rdestnicę kędzierzawą - podwodną roślinę.
Woda jest zielona a mieszkańcy martwią się, że za niedługo w stawie zabraknie ryb, które mogą się udusić z powodu braku tlenu.
Dodatkowo zbiornik nie wygląda najlepiej również pod względem zanieczyszczenia przez... samych mieszkańców. Puste puszki i butelki po piwach w wodzie to normalka. Opakowania po cukierkach czy chipsach również.
Jak widać to nie tylko natura jest kapryśna.
Pozostaje jedynie zaapelować do mieszkańców o zachowanie czystości wokół andrychowskiego stawu. Koszy na śmieci jest wystarczająco dużo. I zamiast wyrzucać opakowania do zbiornika, wystarczy przejść kilka metrów i wyrzucić je do odpowiedniego pojemnika.
Zibi33, 15.08.2021 19:33
Ten staw jest najlepszym przykładem tego gdzie łapy wsadzą ci najmądrzejsi w Andrychowie to wszystko obraca się w kupę g...... . Przypomnieć sobie można jak pisaliście jaka to świetlana przyszłość przed tym stawem przywrócić lata świetności takie tytuły były kajaki itp......