Na terenie powiatu wadowickiego działa 9 linii autobusowych obsługiwanych na zlecenie Starostwa Powiatowego w Wadowicach przez prywatnych przewoźników.
Nasi czytelnicy twierdzą, że jeden z nich nadal będzie realizował dotowane kursy, mimo licznych skarg pasażerów na jego usługi. Czyżby władze powiatu ignorowały uwagi pod adresem operatora?
Powiatowe linie autobusowe są dofinansowane z rządowego Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych, a także z budżetów gmin, na terenie których działają. Obsługują je różni prywatni przewoźnicy, którzy prowadzą również komercyjną działalność przewozową.
Na dotowanych liniach powinni jednak bardziej uważać na to, by jeździć zgodnie z rozkładem jazdy, bez pomijania niektórych przystanków i zabierania zbyt dużej ilości pasażerów. Powinni, ale mimo wszystko zdarzają im się różne uchybienia, bezlitośnie wyłapywane przez podróżnych i… konkurencję.
Nasz stały czytelnik twierdzi, że jeden z tych przewoźników, pomimo wielu skarg na jego usługi i braku pozytywnych referencji, w nowym roku nadal będzie realizował przewozy na powiatowej linii Wadowice – Stanisław Dolny – Kalwaria Zebrzydowska.
– Jak się dowiedziałem, zarówno gmina Kalwaria Zebrzydowska, jak i gmina Wadowice nie wydały mu pozytywnych referencji. Były bowiem liczne skargi na niego, dotyczące w wielu przypadkach bardzo poważnych uchybień. Mimo to przewoźnik dalej będzie jeździł – twierdzi nasz czytelnik.
Jak dodaje, wedle jego wiedzy, firma wprawdzie dostarczyła do starostwa pozytywne referencje z wadowickiego magistratu, ale za… 2020 rok, kiedy również jeździła na terenie gminy Wadowice, aczkolwiek wówczas było z nią większych problemów.
Skontaktowaliśmy się z Wydziałem Komunikacji i Transportu starostwa, by sprawdzić, czy możliwe jest, że uwadze tamtejszych urzędników umknęła data dostarczonego im dokumentu. - Referencje z gminy Wadowice dla firmy MK Trans są aktualne. Data ich wydania to 10 grudnia 2024 roku. Uzyskaliśmy informację, że do Urzędu Miejskiego w Wadowicach nie wpłynęły żadne skargi na tego przewoźnika. Ponadto gmina nie wniosła uwag i zastrzeżeń co do jakości usług wykonywanych przez tę firmę – zapewniła nas Jadwiga Gliwa, kierowniczka Wydziału Komunikacji i Transportu w Starostwie Powiatowym w Wadowicach.
Jak jednak przyznała, do starostwa napływały skargi na kierowców tego przewoźnika. – Dotyczyły one głównie opóźnień w kursach, które były weryfikowane na bieżąco. Kary zostały wyegzekwowane zgodnie z zapisami w umowie podpisanej z operatorem – stwierdziła Jadwiga Gliwa.
Foto: Edyta Łepkowska
Brak komentarzy