Wprawdzie zima jest chwilowo w odwrocie i nie wiadomo, czy jeszcze w naszym regionie wystąpią tak obfite opady śniegu, jak te ostatnie, ale na ziemi wciąż leży go dość sporo. A przy tym jest wilgotny, więc bardzo dobrze lepi się z niego bałwany. Franio i Alan z osiedla Olszyny w Andrychowie wykonali dzisiaj aż cztery.
Wszystkie widać na powyższym zdjęciu, choć najmniejszy niezbyt rzuca się w oczy, bo to miniaturka, a nie pełnowymiarowy bałwan. Ale choć jest taki malutki, ma wszystko, co powinien mieć - oczy, nos, usta i ręce z patyków. Twórcy bałwanków zadbali o wszelkie szczegóły.
Czy nasi czytelnicy albo ich dzieci również wpadli w ten weekend na pomysł, by ulepić bałwany, a może nawet jakieś fantazyjne rzeźby ze śniegu? Chętnie zobaczymy i opublikujemy zdjęcia ich śnieżnych dzieł.
Foto: WB
Brak komentarzy