Na youtube pojawiło się nagranie z Małopolskiej Uczelni Państwowej im. rtm. W. Pileckiego w Oświęcimiu, na którym słychać jak jedna z wykładowczyń krzyczy po studentach. Nie wygląda to zbyt dobrze. Słychać studentów, którzy próbują nawiązać dialog z nauczycielką języka angielskiego. W odpowiedzi słyszą krzyki, a wykładowczyni wręcz wrzeszczy na studentów. Sytuacja miała miejsce 12 czerwca podczas zajęć online z języka angielskiego.
Zapewne aby przestrzec przed takimi sytuacjami, ktoś nagrał sytuację i opublikował w sieci.
Uczelnia szybko zareagowała. Filmik został zamieszczony na youtube 14 czerwca, a jeszcze tego samego dnia na stronie uczelni zamieszczone zostały dwa oświadczenia.
Jedno to oświadczenie wykładowczyni, w którym przeprosiła za zaistniałą sytuację. Jak czytamy, reakcja emocjonalna została wywołana przez przeciążenie zawodowe. - Reakcja emocjonalna, która miała miejsce na zajęciach, nie licuje z powagą nauczyciela akademickiego. Wywołało ją przeciążenie zawodowe, wynikające z trwającego od roku nauczania on-line - napisała w oświadczeniu. Link do oświadczenia.
Drugie to oświadczenie rektora uczelni w którym również znalazły się przeprosiny za zaistniałą sytuację, a także informacja, że w trybie pilnym została wydana decyzja o niezwłocznym zawieszeniu wykładowczyni. Link do oświadczenia.
Pogrożono też autorowi nagrania.
- (...) "ponadto w związku z publikacją nagrania z zajęć w internecie, a tym samym naruszenia prawa w zakresie ochrony wizerunku i naruszenia dobrego imienia Uczelni - sprawę skierowano do odpowiednich organów ścigania - czytamy w oświadczeniu uczelni.
cath, 16.06.2021 17:17
Albo po spozyciu sądząc z zachowania.Ale z drugiej strony nadal uważam ze mnożenie wyższych uczelni na sile pauperyzuje i obniża jakość i znaczenie wyższego wykształcenia.Zreszta kiedyś w LO były 3 klasy teraz ile 6 -8?.