Zakaz ma obowiązywać od soboty (27.02). Co mamy zatem zakładać na twarz? Dozwolone są jedynie maseczki chirurgiczne oraz FFP (filtering face piece ) czyli półmaski, których głównym zadaniem jest ochrona dróg oddechowych. Zakrywają one nos i usta.
Półmaska składa się z różnych materiałów filtracyjnych oraz samej maski. W krajach takich jak Niemcy czy Czechy już dziś dopuszczalne są jedynie maseczki medyczne. Minister zdrowia zapowiedział jednak, że to tylko zalecenie a nie nakaz. Oznacza to, że za zastosowania zwykłej maseczki nie przewiduje się mandatu. Okazuje się, że andrychowskie apteki nie są przygotowane na nagły „boom” związany z półmaskami typu FFP. Na całą gminę dostępnych jest jedynie kilka sztuk! A ich cena waha się od 23 do 25 zł za sztukę. Pomimo obostrzeń i nowych wytycznych rządu, jaką maseczkę najlepiej wybrać?
Zwykła maseczka chirurgiczna jest o tyle niewygodna, że oddychać w niej ciężko. Dopływ powietrza jest ograniczony i nie ma przestrzeni pomiędzy nosem i ustami a maseczką.
Jeżeli zaś zakupimy maseczkę typu FFP3 nie dość, że będzie nam się lepiej oddychało, to jeszcze będziemy lepiej chronieni przed wirusami. Cena maseczki typu FFP3 z wymiennym filtrem waha się (ceny internetowe) między 12 a 17 zł.
sowa, 25.02.2021 13:25
Proszę nie wprowadzać w błąd.Dozwolone są także,zwykłe maseczki,np.bawełniane,a nie tylko chirurgiczne albo FFP.