reklama
reklama

Rozmowy przy kawie z mamNewsa.pl. Mirosław Pachel

MAGAZYN, Wiadomości, 29.01.2017 14:00, PG
O kontrowersjach związanych z reformą edukacji rozmawiamy z dyrektorem Gimnazjum nr 1 w Andrychowie.
Rozmowy przy kawie z mamNewsa.pl. Mirosław Pachel

Zgodnie z decyzją rządu andrychowskie Gimnazjum nr 1, podobnie jak inne w kraju, przestanie istnieć. Co dalej z budunkiem szkoły? Jakie są plany odnośnie przyszłości tego miejsca?

 

Między innymi na ten temat rozmawiamy z Mirosławem Pachlem, dyrektorem Gimnazjum nr 1 w Andrychowie.

 

Są plany, aby budynek Gimnazjum nr 1 połączyć z sąsiednią SP nr 2 albo w budynku gimnazjum utworzyć samodzielną SP3. Decyzje jeszcze nie zapadły.

We wtorek, 31 stycznia, o godz. 17.00 w budynku gimnazjum nr 1 odbędzie się spotkanie w tej sprawie.

- Rodzicom zależy na tym, żeby Gimnazjum nr 1 nie zostało “zniszczone” (a to stanie się po wchłonięciu przez szkołę podstawową nr 2), tylko przekształcone w samodzielną szkołę podstawową nr 3. Wspólne spotkanie wszystkich zainteresowanych stron i przedyskutowanie ważnego dla wszystkich tematu zapewni podjęcie najlepszej decyzji – informują nas rodzice.

 

 

ZOBACZ TAKŻE:

 

 

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

TEPI, 05.02.2017 10:17

Panie dyrektorze Mirosławie, jak to jest? Dwutysięczny czwarty, czy dwa tysiące czwarty? Przykład idzie z góry :)

polonistka, 01.02.2017 11:55

Panowie redaktorzy ! Jeżeli piszecie: "rozmawiamy z Mirosławem Pachlem" to w liczbie pojedynczej nazwisko brzmi Mirosław Pachl ! Natomiast jeżeli nazwisko brzmi Mirosław Pachel to piszemy: wywiad z Mirosławem Pachelem !!! A wracając do rozmowy to wkradły się małe przekłamania dotyczące m.in. liczby uczniów w nowej podstawówce, która na pewno nie przekroczy 800 uczniów oraz dotyczące zwolnień nauczycieli Gimnazjum nr 1. Problemy z etatami pojawią się dopiero za DWA lata a do tego czasu połowa z nas może już nie dożyć ! Więc nie martwmy się na zapas !!

mocarz, 30.01.2017 22:14

propozycja kuratorium iście Kartezjańska ( jeśli wierzyć przekazom ) wilk syty i owca cała zupełnie nie rozumiem dlaczego nie iść torem naturalnym by największą podstawówka w mieście po połączeniu sił gim 1 i sp 2 zamienić w najlepsza podstawówkę przecież to takie naturalne :)) no ale ktoś wice, a ktoś dowodzi ;)

Tomasz_rodzic, 30.01.2017 19:57

Czytam uważnie wszystkie komentarze i jako rodzic oraz osoba postronna na miejscu Wielce_uprzejmego zastanowiłbym się dwa razy przed napisaniem takiego komentarza, bo brzmi to jak naprawdę poważne oskarżenie, a jeżeli tego co napisałeś nie poprzesz czymś wiarygodnym to mamy do czynienia z pomówieniem. Nie mnie to oceniać, ale życzę powodzenia.

Wielce_uprzejmy, 30.01.2017 18:54

Z_Andrychowa masz rację co do czterech szkół podstawowych w mieście, natomiast jak powiedział dyrektor Gim 1 w 24 min. nie wiadomo z jakiego powodu Kurator przedstawił gminie wersję trzech szkół: jedna w mieście a dwie na osiedlu. Zamieszanie więc nie jest za sprawą naszych włodarzy, którzy od dawna mówili o dwóch lub czterech szkołach ale Kurator. Nawiasem pisząc dyrekcja Gim 2 już jakiś czas temu rozesłała do rodziców pismo z informacją, że powołana zostanie SP nr 5 i skąd mieli tą informację?? Jakoś mnie to wielce zastanawia.

kalafior, 30.01.2017 16:34

Idealnym rozwiązaniem bedzie, jak będa 2 szkoły podstawowe w SP2 i SP4 klasy 1-5 ,a w gimnazjach 1 i 2 klasy 6-8.Tak bedzie najlepiej i najtaniej dla naszej gminy,ponieważ w gimnazjach ławki i krzesła itd. przystosowane są dla starszych dzieci.Dyrektorzy i nauczyciele patrza przede wszystkim na swoja sytuacje zawodową a potem na dobro dzieci i młodzieży.

Z_Andrychowa, 30.01.2017 16:00

Ludzie!!!! Przecież każdy wie, że najlepsze dla dzieci byłoby utworzenie 4 podstawówek. O tym już jednak zadecyduje kurator. Nic nie dadzą kłótnie, obrażanie innych, osobiste wycieczki.... Opanujmy emocje !!!! My rodzice sami zdecydujemy, gdzie poślemy swoje dzieci. Każdy z nas ma rozum i użyje go wybierając najlepszą, jego zdaniem, opcję dla swojego dziecka. Na pewno nie będziemy opierać się na komentarzach, artykułach medialnych, próbach manipulacji nami przez szkoły. Odczekajmy do wiosny, nie podgrzewajmy i tak już gorącej atmosfery.

Iwona23, 30.01.2017 15:04

Komentarz usunięty przez autora.

HansKlos, 30.01.2017 15:03

W tym przypadku mocarz masz całkowitą rację. Wysłuchanie do 9:20 sek to i tak dobry wynik bo z niektórych komentarzy tutaj jak Iwony23 można wnioskować, że nawet nie włączyła tego filmiku. W tym miejscu duży plus dla mamnewsa bo tego typu artykuły w postaci niepisanej odsiewają krzykaczy pokroju Iwony23 od innych konkretnie argumentujących internautów. A później się dziwicie, że bezrobocie mamy wysokie. Włączcie myślenie! Czy powstaną 3 lub 4 podstawówki to bez znaczenia. Dzieci jest wystarczająco na wszystkie rozwiązania. I każdy pośle swoje dziecko tam gdzie uważa za stosowne.

MagdaM, 30.01.2017 14:49

Iwonko23 wiem, że myślenie nie jest twoją mocną stroną, ale może chociaż raz spróbujesz wyrazić własne zdanie (w tym przypadku dokładnie wysłuchać materiału w postaci wywiadu) a nie bezmyślnie powtarzać po innych ich wnioski ? :) O istnienie SP2, SP4 oraz SP5 nikt się nie martwi - nawet dyrektor Pachel, który bez wahania mówi o "wstępnych ustaleniach". Swoją drogą to zbyt oczywiste, że te szkoły będą istniały. Rodziców bardziej martwi dlaczego burmistrz Żak i Andrzej Szafrański- ludzie odpowiedzialni za wdrażanie reformy w Gminie- tak bardzo próbują to utrudniać. Można odnieść wrażenie, że nie zależy im na powstaniu SP3. Oto właśnie się rozchodzi drogie dziecko, nie o twoją szczekaninę ;)

Iwona23, 30.01.2017 14:26

Komentarz usunięty przez autora.

MagdaM, 30.01.2017 14:08

Aleksa, ale nikt nie neguje powstania SP3- osobiście jestem zwolenniczką powstania 4-rech szkół. Wszystkie komentarze opierają się o przeprowadzony wywiad. A z niego wynika, że dyrektor i nauczyciele GIM1 wnioskują do burmistrza i dyrektora GZO pisemnie o powstanie SP3. Pytanie brzmi, dlaczego wnioskują właśnie do nich skoro zgodnie z tym co głosiło MN w poprzednich art. burmistrz i dyrektor GZO chcą powstania SP3. I naga prawda jest taka, że w tym całym zamieszaniu w sprawie SP2 oraz SP3 namieszał właśnie Szafrański- współodpowiedzialny za wdrożenie nowej reformy. A, że ta cała ich nieudolność odbija się szeroko na wszystko co się rusza to już pretensje proszę kierować właśnie do nich.

Aleksa, 30.01.2017 13:42

Pytanie Kto się boi powstania SP3 ? Czytając zjadliwe komentarze, wylewa się z nich strach, że powstanie szkoła podstawowa równie dobra jak Gimnazjum nr 1. A to już dla wielu jest problem. Dotychczas G1 było zmorą gimnazjum z osiedla, teraz SP3 będzie zagrożeniem dla innych szkół. Taka jest naga prawda!. Inaczej nie byłoby takiej ofensywy przeciwko powstaniu SP3. I dajmy spokój żałosnemu argumentowi o jednym budynku. SP2 i G1 mieszczą się w jednym obiekcie, tak dużym, że przejście z jednego końca na drugi zajmie przerwę,. nie wspomnę o poruszaniu się po takim budynku. Młodszym dzieciom trzeba będzie kopić GPS-y, żeby się w szkole nie zgubiły.

MagdaM, 30.01.2017 12:54

Miał być piękny wywiad promujący powstanie SP3 a wyszło na to, że dyrektor Pachel bałby się podjąć wyzwanie zarządzania czymś większym niż dotychczas i że jak on nie potrafi to nikt inny się nie nadaje. Straszy rodziców, że w przypadku powstania jednej szkoły SP2 nie będzie miał wpływu na wybór nauczycieli i nie wiadomo KTO i jak będzie nauczał te dzieci- Panie Pachel dyrektorów równie dobrych bądź lepszych jest od groma więc zastąpienie Pana nie będzie większym problemem. A całość można podsumować następująco- jeżeli powstanie jedna szkoła SP2 "będę musiał sam siebie zwolnić". Cóż za dylemat.

Aleksa, 30.01.2017 12:13

Podobno przed wojną ludzie chodzili boso, bo nie stać ich było na buty. To teraz też mogą a jakoś poza Cejrowskim nie znam nikogo bosego. Analogicznie do sytuacji, były olbrzymie szkoły, bo nie było innego wyjścia. A teraz jest. Pomijam fakt, że od lat 80 zanotowaliśmy skok kulturowy i technologiczny. A współczesne dzieci bardzo różnią się od swoich rówieśników sprzed blisko 40 lat.

Iwona23, 30.01.2017 12:02

Komentarz usunięty przez autora.

maximus, 30.01.2017 11:14

Panie dyrektorze Pachel... W latach 80-90 SP5 liczyła prawie 1,5 tys. uczniów i była sprawnie zarządzana... Czy teraz to nie jest możliwe w przypadku dużych szkół?????

Aleksa, 30.01.2017 10:35

Po pierwsze rodzice odwożą dzieci do szkoły (te co mieszkają blisko i te co daleko od szkoły), przed godziną 8 jest taki ruch pod szkoła, że nie można wjechać na parking. Po drugie co dojazd ma wspólnego z pobytem dziecka w szkole od 7:00 do 17:00. Tu chodzi o dwuzmianowość. Dziecko rodziców pracujących musi iść na świetlicę przed lekcjami lub po lekcjach. Nawet jak dziecko zaczyna lekcje później to musi być w szkole od rana. Kwestią palącą jest zapewnienie odpowiedniej liczby miejsc na świetlicy i odpowiedniej opieki (muszą by zatrudnieni wychowawcy a nie nauczyciele z "łapanki"na parę godzin). Więcej szkół to więcej świetlic, a przede wszystkim jednozmianowość. Ale trzeba być rodzicem, żeby czuć problem.

Iwona23, 30.01.2017 09:01

Komentarz usunięty przez autora.

mama, 30.01.2017 08:20

A jak pan dyrektor wyobraża sobie dojazd dzieci 6 i 7-letnich spoza obwodu ? Teraz duże dzieci dojeżdżają same busami a prawdopodobieństwo że jakikolwiek rodzic będzie codziennie przez trzy albo cztery lata dowoził dziecko na godz. 7.00 i trzymał je do 16.00 albo 17.00 w szkole jest raczej nikłe !

abcabc, 30.01.2017 06:18

na pewno burmistrz Żak znajdzie najlepsze rozwiązanie

specnarz, 30.01.2017 06:13

O co to całe halo???? przed wprowadzeniem gimnazjów w Andrychowie funkcjonowały cztery podstawówki (wcześniej nawet pięć). Czy nagle aż tak ubyło dzieci żeby którąś likwidować? Czy będą cztery (w tym dwie w Gimnazjum nr 1) czy trzy, to dla mnie wszystko jedno. Mam wrażenie że ktoś celowo sieje zamęt dla własnych celów. A co do Gimnazjum nr 1 to były to kiedyś dwie oddzielne szkoły. Obecnie można zrobić tak żeby w jednej części były klasy młodsze a w drugiej starsze. Podstawówka jak sama nazwa wskazuje wpaja dzieciom pewne podstawy, dosyć rozległe i bardzo ogólne. Powinna mieć na celu wyłapanie predyspozycji człowieka do dalszego kształcenia, bo tak naprawdę prawdziwa nauka zaczyna się podczas przygotowania do zawodu oraz na praktykach czy wreszcie w samej pracy. Obecny system produkuje bezrobotnych magistrów ekonomii czy stosunków międzynarodowych podczas gdy dobry tokarz zarabia więcej niż przeciętny nauczyciel. Cieszę się że ta ostatnia klasa gimnazjum została oddana do szkół średnich. PS: DO POLONISTÓW - dobry mechanik nie będzie się zastanawiał co miał na myśli autor wiersza bo i tak ocenicie go pod kątem własnych skojarzeń. On ma wiedzieć jak coś działa i jak to naprawić. KROPKA.

mocarz, 29.01.2017 21:02

Panie Pachel jestem pełen uznania za dokonania ale jeśli Pan nie potrafi zarządzać szkoła dużą to proszę to powiedzieć prosto bez kamuflażu bo to dla słuchających uważnie rzecz oczywista i proszę nie ODMAWIAĆ tej umiejętności komuś drugiemu ( największa w Polsce szkoła podstawowa miała 3 tys ) zgadzam się , molochy nie są dobre jednak te proste rachunki , które Pan wykonuje to tylko rachunki w Pana głowie rzeczywistość może je w prosty sposób zweryfikować liczebność szkoły będzie mniejsza dużo mniejsza (moja opinia) dosłuchałem do 9 min 20s dłużej tych "freudowskich" wynurzeń nie mogę pozdrawiam

Arista, 29.01.2017 19:44

Wróćmy do merytorycznych argumentów. 4 Szkoły Podstawowe to najlepsze rozwiązanie. Powstaną 4 średniej wielkości szkoły , zapewniające optymalne warunki dla edukacji dzieci i młodzieży. Żeby nie być gołosłowną, z badań wynika „...że dla szkół podstawowych optymalna liczebność wynosi 300-400 uczniów oraz 400-800 dla szkół średnich i gimnazjów. Badania dotyczące osiągnięć uczniów w zakresie rozwoju emocjonalnego dowodzą, że żadna szkoła nie powinna mieć więcej niż 500 uczniów”. Wszyscy wiemy, że żadna szkoła publiczna nie jest instytucją dochodową. ale nie wszystko można przeliczyć na pieniądze. Dzieci to nasze największe dobro i chcę jako płatnik podatków, żeby z moich pieniędzy w pierwszej kolejności zadbano o ich przyszłość.

Aleksa, 29.01.2017 17:08

Czego niby ma się bać pan dyrektor Pachel. Jest szanowany przez pracowników, uczniów i rodziców. Cieszy się poważaniem wśród innych Dyrektorów. Od lat zarządza najlepszą szkołą w regionie. Nawet jak przestanie być dyrektorem Gimnazjum nr 1, to jak będzie miał ochotę to zostanie dyrektorem każdej innej szkoły. Wystarczy, że wystartuje w konkursie na stanowisko dyrektora( ciągle są ogłaszane). A teraz do rzeczy Jak widać chaos wdarł się także w poczynanie Ekipy Rządzącej na najwyższych szczeblach. Pani minister Zalewska w wywiadzie (cytat) "przekształcenie gimnazjów to przekształcenia w szkołę podstawową, w liceum ogólnokształcące, w branżową szkołę lub też technikum. - Nie likwidujemy gimnazjów, przekształcamy je. - Czy kiedy przyjęłam nazwisko męża, przestałam istnieć? - pytała. - Straciłam swoje panieńskie nazwisko. Tutaj mówimy tylko o nazwie - zaznaczyła. Jak dodała, rząd cały czas mówi o przekształceniach. - Rzadko mówimy o wygaszaniu - mówiła szefowa MEN. - Będziemy pilnować, żeby tak się stało (...). Kuratorzy, wizytatorzy i wojewodowie byli od 17 września w kontakcie z samorządami, z dyrektorami, nauczycielami i rodzicami. Przygotowywali się do wdrożenia reformy – mówiła ( CZY TAK PANI KURATOR PILNUJE!!!!).

Iwona23, 29.01.2017 17:05

Komentarz usunięty przez autora.

magdalenka88, 29.01.2017 15:44

Iwona23, 29.01.2017 15:40

Komentarz usunięty przez autora.

HansKlos, 29.01.2017 15:05

Nie wiem dlaczego, ale w wypowiedzi dyrektora Pachla wyczuwa się bardziej strach o swoje stanowisko niż inne bardziej palące wartości. Niestety powstanie 3-ech szkół podstawowych wydaje się być bardziej realne i opłacalne. I nie widzę Panie dyrektorze powodu do obaw- przecież jak Pan sam powiedział jest Pan historykiem więc zawsze można dalej uczyć albo odejść na wspomnianą emeryturę. Może burmistrz Tomasz Żak i Dyrektor Gminnego Zarządu Oświaty, o których Pan wspominał wezmą z Pana przykład i rozważą kwestie emerytalną. W każdym razie w przypadku grabarza oświatowego Szafrańskiego to już by szczerze mówiąc wypadało. Również życzymy powodzenia.

tomekx, 29.01.2017 14:42

Bardzo kompetentny i mądry człowiek