We Wszystkich Świętych i Zaduszki na cmentarzach w różnych miejscowościach odbyły się kwesty na rzecz ratowania zabytkowych nagrobków. W Spytkowicach przeprowadzono ją już po raz jedenasty. W tym roku wolontariusze zabrali rekordową kwotę 11 056 zł. Sprzyjała im aura, ale kwestujący nie tylko jej zawdzięczają sukces.
Cmentarne kwesty w Spytkowicach organizuje Fundacja Herbu Ostoja. Dzięki poprzednim udało się odnowić piękną rzeźbę anioła wieńczącą grobowiec Kajetana Wolskiego, powstańca walczącego w dwu największych powstaniach niepodległościowych w historii Polski – listopadowym i styczniowym. Przy okazji wyszło na jaw, że autorem tej figury jest nie kto inny, a Franciszek Michał Wyspiański - ojca Stanisława.
Teraz Fundacja Herbu Ostoja planuje odnowić nagrobek Antoniego Boruckiego, nauczyciela zmarłego około 1890 roku, a także Katarzyny Noworytki, która odeszła prawdopodobnie 10 lat wcześniej (data śmierci jest nieczytelna). Dzięki zebranym w trakcie ostatnich kwest pieniądzom, których obecnie jest już prawie 35 tys. zł, można będzie starać się o pozyskanie dofinansowania ze środków zewnętrznych i ruszyć z renowacją kolejnego pomnika.
- Pogoda w tym roku zaskoczyła nas pozytywnie, ale nie tylko jej zawdzięczamy sukces kwesty. Efekt nie byłby taki wspaniały, gdyby nie zaangażowanie wszystkich wolontariuszy, których było w tym roku ponad stu! – podkreśla Marek Gajowy, prezes fundacji, a zarazem radny powiatowy.
Foto: Facebook/Marek Gajowy
Brak komentarzy