Przeżyli straszny wypadek. Przyjaciele organizują pomoc

Kasia i Tomek znani są jako sympatyczna para z Rancza Koło Fortuny, które razem prowadzą w pobliżu promu w Brzeźnicy. Obydwoje przeżyli ostatnio poważny wypadek i walczą o powrót do sprawności. Nie mogą zająć się swoimi końmi, a tymczasowa płatna opieka dla tych zwierząt sporo kosztuje. Do tego dochodzą ogromne koszty rehabilitacji.

Ranczo Koło Fortuny to mała gastronomia, działająca w sezonie letnim w Brzeźnicy. Można tam nie tylko zjeść, ale i wypocząć na łonie natury, w towarzystwie zwierząt. Kasia i Tomek hodują bowiem konie, mają też innych czworonożnych przyjaciół. We wszystko, co robią, wkładają całe serce. Aby jednak zaopiekować się swoimi zwierzętami, potrzebują też sprawnych rąk i nóg. A tego im obecnie brakuje...

1 marca pisaliśmy o groźnym wypadku na drodze krajowej nr 44 w Brzezince, w którym zderzyły się dwa samochody osobowe. Jednym z nich jechali właśnie Kasia i Tomek. Obydwoje doznali w wypadku poważnych obrażeń. Czeka ich długa i zapewne bardzo kosztowna rehabilitacja.

- Kasia i Tomek to osoby o złotych sercach, które zawsze w pierwszej kolejności myślą o innych, pomagają bezinteresownie, są na każde i każdego zawołanie. Teraz to oni potrzebują naszej pomocy i wsparcia. Ze względu na odniesione podczas wypadku obrażenia nie są w stanie zająć się swoimi końmi (a zapewnienie im czasowej opieki jest dość kosztowne). Dlatego tak ważna jest szybka i dobra rehabilitacja, żeby postawić ich na nogi – dosłownie! - i aby wrócili do pełnej sprawności i samodzielności – apelują ich przyjaciele.

Aby zapewnić Kasi i Tomkowi środki na rehabilitację, Fundacja Rumlejowa Chatka założyła internetową zrzutkę na ich potrzeby, która odbywa się TUTAJ. A instruktorka zumby Anna Hadyniak-Pogwizd z pomocą innych osób postanowiła zorganizować imprezę charytatywną, która wesprze zbiórkę.

Wydarzenie odbędzie się 22 marca w Centrum Kultury i Promocji w Brzeźnicy. Będzie to maraton zumby, który potrwa od 16.00 do 19.00. Aby wejść na imprezę, wystarczy wrzucić dowolny datek do puszki. Na miejscu będzie też można kupić ciasta, kawę, herbatę, drobne upominki i ręcznie robione ozdoby świąteczne. Całkowity dochód z maratonu trafi do poszkodowanych.

Foto: KPP w Wadowicach, Ranczo Koło Fortuny