Ulica Żwirki i Wigury w Andrychowie, na odcinku, gdzie przylga do niej niewielkie osiedle bloków, to miejsce niebezpieczne zarówno dla pieszych, jak i kierowców.
W imieniu mieszkańców tamtej okolicy nowy radny powiatowy, andrychowianin Grzegorz Góra złożył interpelację do starosty wadowickiego o wprowadzenie kilku zmian, które mogą w znaczący sposób ułatwić im życie.
Andrychowska ulica Żwirki i Wigury jest drogą powiatową nr 1741K. Przy jej górnej części znajduje się małe osiedle mieszkaniowe. Są to cztery bloki, w których mieszka obecnie 570 osób. Ale w okolicy jest też sporo domów jednorodzinnych.
– Powoduje to, że ruch zarówno pieszych, jak i samochodowy jest bardzo duży. Ponadto ulica Żwirki i Wigury to droga, którą jeździ duża część mieszkańców Brzezinki i Roczyn. W ostatnim czasie w rejonie wymienionego osiedla mieszkaniowego powstały nowe obiekty handlowe, z których korzystają zarówno osoby z najbliższej okolicy, jak i przyjezdni klienci – mówił Grzegorz Góra na sesji Rady Powiatu w Wadowicach, która odbyła się 27 czerwca.
Miał na myśli sklepy Dino i Żabka. Dodatkowo na parkingu przy jednym z nich mieści się paczkomat InPostu, który jeszcze potęguje ruch na ulicy Żwirki i Wigury.
- W bezpośrednim sąsiedztwie osiedla znajdują się także przystanki autobusowe komunikacji miejskiej, w tym jeden po przeciwnej stronie ulicy. Powoduje to, że mieszkańcy, którzy korzystają z autobusów lub punktów handlowych, często muszą przechodzić przez jezdnię w miejscach nieoznakowanych. Zlokalizowany tuż przy ulicy parking z prostopadłymi do niej miejscami postojowymi powoduje, że widoczność dla pieszych wychodzących spoza samochodów i chcących przekroczyć jezdnię jest znacznie ograniczona – mówił.
Ale nie tylko piesi mają tam problem. Osoby wyjeżdżające z parkingu kompletnie nie widzą, co dzieje się na ulicy, na którą muszą wycofać. – W tym przypadku wyjazd jest możliwy tylko z pomocą drugiej osoby, która asekuruje kierowcę – podkreślał Grzegorz Góra.
Radny powiedział, że - zdaniem części mieszkańców osiedla przy ulicy Żwirki i Wigury w Andrychowie - aby rozwiązać te problemy, konieczne są trzy elementy.
Pierwszym z nich jest zmiana sposobu parkowania wzdłuż jedni z prostopadłego na skośny. Dwie kolejne to wykonanie dodatkowego przejścia dla pieszych oraz zamontowanie progów zwalniających.
Do tematu powrócimy.
Foto: Edyta Łepkowska
Zefko, 02.07.2024 20:27
Taki parking powinien być jak Pan Bóg przykazał za chodnikiem dla pieszych już na terenie samego osiedla. Chodnik ten istniejący wzdłuż parkingu przenieść w stronę ulicy i miejsce się znajdzie inaczej to będzie bardzo połowiczne i kosmetyczne rozwiązanie problemu a nawet utrudnienie ruchu.
Koniczynka, 28.06.2024 18:27
Widać że Grzesiu szuka problemu tam gdzie go nie ma. Do Dino chodzą mieszkańcy bloków,którzy przechodzą przez osiedlową ulice!!!!! Reszta jeździ samochodem. Do żabki z bloków nikt nie chodzi bo to najdroższy sklep w okolicy. A już całkowicie poniosła go fantazja żeby tam zrobić progi zwalniające.... Komu, po co i na co???
tomekх, 28.06.2024 15:49
Najgorzej to jest przy tej budzie z pieczywem ! stają ..... na drodze i idą po bułkę albo wchodzą pod koła bo ważniejsze jest dokładnie zobaczyć ile jest lukru na pączku niż sprawdzić czy coś człowieka nie przejedzie :-0