reklama
reklama

Potrzebne są fanty na licytacje dla Łukasza z Andrychowa. Nastolatek musi przejść kosztowne badania

Region, Andrychów MAGAZYN, Wiadomości, 25.03.2025 17:07, eł

Są szanse, że pozwolą one na postawienie kluczowej diagnozy i ułatwią jego leczenie.

Potrzebne są fanty na licytacje dla Łukasza z Andrychowa. Nastolatek musi przejść kosztowne badania

Szesnastoletni Łukasz Sraga z Andrychowa jest zapalonym górołazem. Cieszy go nie tylko zdobywanie kolejnych szczytów, ale również samo chodzenie po stromych zboczach i związane z tym pokonywanie własnych słabości. A nastolatek ma ich znacznie więcej niż przeciętny turysta górski. Chłopak zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi.

Młody andrychowianin ma między innymi padaczkę, wady rozwojowe ośrodkowego układu nerwowego, osłabione napięcie mięśniowe, a także zaburzenia zachowania i emocji, wynikające z autyzmu dziecięcego. Ale część jego problemów zdrowotnych nie została jeszcze zdiagnozowana.

Pomimo że chłopak ciągle jest pod opieką lekarzy i rehabilitantów, jest z nim coraz gorzej. Wciąż zdarzają się okresy, gdy Łukasz czuje się na tyle dobrze, by mama zabierała go na górskie wycieczki, które jej syn uwielbia, ale bywają też dni przepełnione rozpaczą i strachem przed tym, co przyniesie przyszłość. O nastolatku pisaliśmy między innymi tutaj.

Obecnie lekarze podejrzewają, że Łukasz może mieć zespół ostrych dziecięcych zaburzeń neuropsychiatrycznych, w skrócie zwany PANS (z ang. Pediatric Acute-onset Neuropsychiatric Syndrome), a przy tym autoimmunologiczne zapalenie mózgu. Potwierdzą to lub wykluczą badania, które mają zostać przeprowadzone w Gdańsku.

- Leki nie działają tak jak powinny, bo u Łukasza najprawdopodobniej krąży stan zapalny. Trzeba zrobić pełną diagnozę autoimmunologiczną, która jest bardzo droga. Specjalistyczne badania, które nie są refundowane, plus dojazd do Gdańska tam i z powrotem to w sumie około 10 tysięcy złotych. To dla nas ogromne koszty, nie do przeskoczenia – mówi pani Magdalena, mama Łukasza.

Kobieta ma nadzieję zabrać potrzebną kwotę w czasie charytatywnych licytacji prowadzonych przez wolontariuszy z Armii Pomocy Dzieciom, współpracujących z Fundacją Pomóc Więcej. Dlatego poprosiła nas o nagłośnienie zbiórki przedmiotów, które nadają się jeszcze do użytku i które ktoś może chcieć kupić.

- Jeżeli ktoś robi porządki w szafach i ma do oddania ubrania damskie, dziecięce, torebki, plecaki, obrazy, zabawki dziecięce, puzzle, książki, płyty i inne rzeczy, chętnie je przyjmiemy. Jeśli ktoś nie może nic podarować, prosimy o choć małą wpłatę na zbiórkę Łukasza. Będziemy bardzo wdzięczni za każdą pomoc – apeluje pani Magdalena.

TUTAJ odbywa się zbiórka pieniędzy. Jeśli ktoś chce przekazać fanty na licytację, proszony jest o kontakt pod nr tel. na poniższym plakacie.

reklama

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Brak komentarzy