Emilka Wcisło to dwuletnia dziewczynka z Andrychowa, chora na nowotwór złośliwy pnia mózgu. Pod koniec sierpnia ubiegłego roku ruszyła zbiórka na jej leczenie za granicą. Rodzice potrzebują zdobyć ponad 2 mln zł, a teraz są już o krok od celu – brakuje im mniej niż 67 tys. zł. To niewiele, zważywszy, że zebrana dotychczas kwota wynosi 1 999 306 zł!
Leczenie Emilki odbywa się w klinice Dzieciątka Jezus w Rzymie. Choć dziewczynka jest tam pod doskonała opieką, to jednak niedawno jej życie zawisło na włosku. Emilka trafiła na Oddział Intensywnej Opieli Medycznej w stanie krytycznym – siniała i traciła przytomność. Zdiagnozowano u niej sepsę. Na szczęście, wszystko się dobrze skończyło i dziewczynka wróciła na oddział onkologiczny.
Powoli odzyskuje siły. Dwa dni temu miała już dość energii, by przetestować nowe ortezy, które są jej teraz potrzebne, by mogła chodzić. Emilka dumnie paradowała w nich po szpitalnym korytarzu, co można zobaczyć na powyższym zdjęciu. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to lada dzień dziewczynka wróci do domu. Ale to jeszcze nie będzie koniec walki o jej zdrowie. Dodatkowo Emilce potrzebna będzie długa rehabilitacja.
Zbiórka na jej leczenie jest już tak bliska celu, że na dobrą sprawę może osiągnąć pełną kwotę nawet dzisiaj. Pomożecie jeszcze trochę, by zamknąć zrzutkę? Zbiórka odbywa się na stronie Fundacji Siepomaga – TUTAJ.
Brak komentarzy