Mieszkańcy naszego regionu niejednokrotnie już pokazali, że potrafią się zjednoczyć na pomoc osobom w potrzebie. Gdy tylko komuś w najbliższej okolicy przydarzy się nieszczęście, nigdy nie pozostają obojętni.
Jedni organizują zbiórki pieniędzy czy różne akcje charytatywne, inni w nich uczestniczą, dzieląc się swymi oszczędnościami z tymi, którzy stracili dobytek lub potrzebują zdobyć środki na leczenie.
W czerwcu państwu Gębalom z Osielca w gminie Jordanów spalił się dom wraz z garażem, o czym pisaliśmy tutaj. Wkrótce po tym zdarzeniu rodzina założyła internetową zrzutkę pieniędzy, na którą dotąd wpłynęło 39,7 tys. zł. Więcej udało się uzbierać dla niej w ciągu weekendowej zbiórki pieniędzy, zorganizowanej 6 i 7 lipca przez sołtysa i radę sołecką Osielca, a także radnych gminy Jordanów. Miała ona formę kwest prowadzonych przy osieleckim kościele i kaplicy w Górnym Osielcu. W niedzielę pieniądze były zbierane zarówno przed każdą mszą świętą, jak i po niej. W sobotę tylko przed wieczornym nabożeństwem.
„Zebraliśmy 40 605 zł i 50 euro. Kwota ta została przekazana państwu Gębalom. Osielczanie, jesteście wspaniali! Dziękuję serdecznie za pomoc przy organizacji zbiórki koleżankom i kolegom: Renacie Bogacz, Małgorzacie Stojarskiej, Marii Wronce, Bożenie Czai, Krzysztofowi Stopie, Danielowi Bachulowi, Markowi Rusinowi, Markowi Kardasiowi, Łukaszowi Brzanie i Andrzejowi Korblowi. Jednak najbardziej dziękuję mieszkańcom Osielca, którzy tak licznie uczestniczyli w zbiórce dla pogorzelców” - napisał wczoraj na Facebooku sołtys Osielca Ryszard Ordzowiały.
Poszkodowana w pożarze rodzina dostała też pomoc rzeczową w postaci pościeli, środków czystości, ręczników papierowych, wody do picia oraz wszystkiego, co potrzebne do sprzątania. Zbiórkę tych przedmiotów prowadził dla niej Gminny Ośrodek Kultury, Sportu i Promocji z siedzibą w Osielcu.
Tak wyglądał dom i garaż państwa Gębalów tuż po pożarze, jeszcze przed rozbiórką dachu:
Foto: Facebook/Ryszard Ordzowiały
Brak komentarzy