Na jednym z portali społecznościowych mieszkańcy Kalwarii Zebrzydowskiej zamieszczają zdjęcia najbardziej zaśmieconych części miasta. Jak się okazuje, bałagan panuje nawet w samym jego centrum. Puste butelki i opakowania zalegają na chodnikach, a nawet żywopłotach w sąsiedztwie magistratu.
„Wstyd. Kto bierze odpowiedzialność za czystość w Kalwarii? Czas na wiosenne sprzątanie. Zachęcam do szukania koszy na śmieci, zamiast do wyrzucania pod siebie... Sami sobie tak robimy...” - napisał internauta, który zapoczątkował dyskusję na ten temat.
Osoby, które odpowiedziały na jego post, zwracają uwagę na fakt, że w mieście jest za mało koszy na śmieci. Podkreślają również, iż nie tylko w tej kwestii widać brak dbałości o porządek w Kalwarii. „Na przystanku koło Zespołu Szkół im. KEN nie ma jak usiąść na ławkach, bo są brudne i połamane” - napisała pani Agnieszka ze Stanisławia Dolnego.
Jako szczególnie rażący przykład zaniedbania internauci wymieniają plac zabaw przy ul. Jana Pawła II. Spora część jego wyposażenie jest zniszczona lub uszkodzona, wokół walają się śmieci. „Kamery są, a nigdy nie widziałam, żeby policja podjechała, gdy wieczorami siedzą tam podrostki. Piją, śmiecą, niszczą, co się da” - napisała o sytuacji na tym placu zabaw pani Katarzyna z Kalwarii.
Foto: Facebook/Spotted: Kalwaria Zebrzydowska
Brak komentarzy