reklama
reklama

Ostatnia szansa dla Ewy. Pomóc jej może już tylko kosztowne leczenie w prywatnej klinice

Region, Sucha Beskidzka MAGAZYN, Wiadomości, 27.04.2025 11:05, eł

Nierówną walkę z nowotworem kobieta toczy już od trzynastu lat. Mimo to wciąż wierzy, że to jeszcze nie koniec.

Ostatnia szansa dla Ewy. Pomóc jej może już tylko kosztowne leczenie w prywatnej klinice

U Ewy Oczkowskiej z Makowa Podhalańskiego już w 2012 roku zdiagnozowano raka piersi. Kobieta przeszła operację, a następnie chemio-, radio- i hormonoterapię. Po wielu miesiącach leczenia uwierzyła, że wygrała walkę z chorobą. Utwierdzała się w tym przekonaniu, gdy mijały kolejne lata, a nowotwór pozostawał w remisji. Ale w 2021 roku zaatakował ponownie...

Pierwszym objawem nawrotu choroby był ból w nodze - tak silny, że kobieta nie mogła chodzić. Okazało się, że rak dał przerzuty do kości. Ewa Oczkowska znów rozpoczęła leczenie, ale tym razem nowotwór nie odpuszczał. W półtora roku później zaatakował również wątrobę.

- Od czterech lat toczę nierówną walkę, próbując wyprzedzić chorobę. Kolejne terapie, kolejne leki, kolejne nadzieje… Niestety, każda metoda działa tylko na chwilę. Możliwości leczenia w ramach NFZ powoli się kończą. A ja nie mogę się poddać – mówi kobieta. Ma przecież rodzinę, która jej potrzebuje... Dla niej chce żyć.

- Jest jeszcze ostatnia szansa – nowe terapie dostępne w prywatnych klinikach. To dla mnie jedyna droga, by zatrzymać chorobę i móc cieszyć się kolejnymi dniami z moimi bliskimi. Niestety, koszty leczenia, dojazdów, konsultacji i leków są ogromne. Znacznie przekraczają moje możliwości.

Nie proszę o wiele – każda złotówka to dla mnie nadzieja, każdy gest wsparcia daje mi siłę, by walczyć dalej – apeluje Ewa Oczkowska.

Aby wspomóc ją w jej zmaganiach, można dokonać wpłaty TUTAJ lub TUTAJ.

reklama

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Brak komentarzy