Od ponad dwóch lat w Spytkowicach działa nieformalna grupa, która przybrała nazwę Służba Pomocy. Założyło ją czterech nastolatków, wówczas ósmoklasistów. Z czasem jej skład się zmieniał, ale cel działania pozostawał wciąż ten sam – pomaganie wszystkim tym, którzy tego potrzebują – począwszy od starszych czy schorowanych osób, a skończywszy na bezdomnych zwierzakach. Teraz ich pomoc jest ukierunkowana na walkę ze śniegiem.
Służba Pomocy w Spytkowicach stara się być wszędzie tam, gdzie ich wsparcie może się przydać. Angażuje się w akcje charytatywne, a także interweniuje w sytuacjach zbyt drobnych, by wzywać do nich straż pożarną. Na przykład usuwa z dróg i chodników potłuczone szkło, błoto lub gałęzie.
Ostatnio ogłosiła Akcję Zima. W jej ramach młodzi ludzie odśnieżają podwórka i dojścia do domów starszym lub schorowanym osobom, które mieszkają samotnie. - Dążymy do utworzenia tym ludziom bezpiecznej przestrzeni, umożliwiając im swobodne poruszanie się. Chcemy zminimalizować ryzyko upadków i usunąć przeszkody, które mogą utrudniać im codzienne funkcjonowanie – wyjaśnia Krzysztof Stańko, przewodniczący Służby Pomocy.
To on jest jednym z dwóch inicjatorów akcji. Drugim jest Krzysztof Byrski, który pełni obwiązki wójta gminy Spytkowice, odkąd jej niedawny włodarz Mariusz Krystian został wybrany na posła. Każdy, to jest zainteresowany pomocą w ośnieżaniu (a przy tym rzeczywiście jej potrzebuje, bo nie ma bliskich osób, które mogą go w tym wyręczyć), może zadzwonić pod jeden z tych numerów: 512 837 349 (Krzysztof Stańko) lub 502 259 054 (Krzysztof Byrski).
Wolontariusze ze Służby Pomocy pokazali już, że sprawnie posługują się łopatami do śniegu. W niedzielę (3 grudnia) usuwali zwały białego puchu z chodnika wzdłuż drogi krajowej nr 44 w Spytkowicach, aby mieszkańcy nie musieli chodzić jezdnią.
Brak komentarzy