reklama
reklama

Obraz nędzy i rozpaczy na tymczasowym dworcu

MAGAZYN, Wiadomości, 04.10.2022 12:45, eł
Błoto, nieszczelna budka dla pracowników i toi toie, do których trzeba przechodzić przez ogromną kałużę...
Obraz nędzy i rozpaczy na tymczasowym dworcu

Burmistrz Wadowic Bartosz Kaliński chwali się w mediach społecznościowych postępami w budowie nowego dworca autobusowego w mieście, a kierowcy busów skarżą się na stan i wyposażenie placu, z którego tymczasowo muszą korzystać. Błoto, nieszczelna budka dla pracowników pilnujących porządku i toi toie, do których trzeba przechodzić przez ogromną kałużę – tak obecnie prezentuje się to miejsce.

Jak już pisaliśmy, na terenie dworca autobusowego przy ulicy Piłsudskiego w Wadowicach trwa budowa nowego, dwupoziomowego parkingu ze stanowiskami dla busów i miejscami postojowymi dla samochodów oraz jednośladów. Na czas trwania inwestycji urządzono tymczasowy dworzec przy ulicy Fabrycznej. Tymczasowy i bardzo prowizoryczny. Plac, na którym parkują kierowcy busów nie został uprzednio utwardzony, toteż po ostatnich deszczowych dniach coraz bardziej przypomina bagno. A postawione tam „udogodnienia” dla użytkowników wołają o pomstę do nieba.

- Jak tak dalej pójdzie, to trzeba będzie przychodzić tutaj w gumiakach, a w najgorszym wypadku przypływać pontonem. Na placu postawiono drewnianą budkę, która pełnić ma funkcję zaplecza socjalnego. Szkoda tylko, że jest trochę nieszczelna... Wstyd, że burmistrz każe siedzieć swoim pracownikom w takim baraku, podczas gdy sam rozpiera się wygodnie w fotelu wewnątrz ciepłego gabinetu. Wiadomym było od samego początku, że skoro przygotowany zostanie tutaj plac pod pojazdy, z których zdecydowana większość ma dopuszczalną masę całkowitą przekraczającą 3,5 t, to należałoby go odpowiednio utwardzić – podkreśla jeden z naszych czytelników.

Tymczasowy dworzec ma funkcjonować przy Fabrycznej aż do końca roku. Trudno sobie wyobrazić korzystanie z niego, gdy nadejdzie zima... Szkoda zwłaszcza pracowników dworca, dla których jedynym schronieniem jest wspomniana drewniana budka z przeciekającym dachem, w której hula wiatr.





Foto: nadesłane

reklama

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Brak komentarzy