reklama
reklama

Las poświątecznych choinek się rozrasta. Oddając drzewko można dostać czekoladę

MAGAZYN, Wiadomości, 03.01.2022 15:30, eł

Ruszyła trzecia edycja ciekawej akcji mieszkańca Gierałtowiczek.

Las poświątecznych choinek się rozrasta. Oddając drzewko można dostać czekoladę

W Gierałtowiczkach powstaje las złożony z poświątecznych choinek. Tworzy go Jacek Głąb, który postanowił obsadzić jodłami i świerkami działkę znajdującą się za jego domem. Mężczyzna dwa lata temu zainicjował akcję „Drugie życie dla choinki”, a teraz ruszył z trzecią jej edycją.

Jego pomysł spotkał się z bardzo pozytywnym odzewem. W czasie pierwszej edycji akcji Jacek Głąb zebrał 250 doniczkowych jodełek i świerków, a podczas drugiej około 200. Niektóre uschły, ale większość udało się ocalić. Zwłaszcza tych sprzed dwóch lat. - Siedem na dziesięć choinek z pierwszej akcji się przyjęło. Druga była, niestety, mniej owocna. Choinki okazały się bardziej wysuszone, miały mniejsze donice. Przetrwało tylko około 50 procent z nich – mówi Jacek Głąb. Te, które uschły, przeznaczył na kompost, który rozsypuje pomiędzy drzewkami, by użyźnić glebę.

- Niektórzy przyjeżdżają do mnie, by zobaczyć, jak rosną ich choinki. Ja zresztą sam ich zapraszam. Inni proszą o wysłanie im zdjęć ich choinek posadzonych już w ziemi. Czują się w pewien sposób związani z tymi drzewkami i chcą się upewnić, że trafiły w dobre ręce – zapewnia mężczyzna.

Ponieważ na działce zostało jeszcze sporo miejsca, w tym roku ponowił akcję. I choć minęło niewiele czasu od świąt Bożego Narodzenia, odebrał już około 50 choinek, a wciąż napływają do niego zgłoszenia o kolejnych. Jacek Głąb przyjeżdża po nie własnym samochodem, więc nie trzeba ich nigdzie dowozić. Na osłodę rozstania z jodłą lub świerkiem właściciel każdego drzewka dostaje czekoladę. Ale Jacek Głąb ma też plan, by dodatkowo „nagradzać” tych, od których dostał najładniejsze choinki.

Warto dodać, że mężczyzna odbiera drzewka nie tylko z Gierałtowiczek i najbliższych okolic, ale nawet z miejscowości, które leżą w odległości 50-80 km od jego wioski. - W tamtym roku jeździłem po choinki pod Kraków, Suchą Beskidzką czy do Katowic – podkreśla mężczyzna. Jodły i świerki przesadza na działkę zaraz po przywiezieniu, o ile ziemia nie jest skuta lodem. Można się z nim skontaktować pod nr tel. 664 651 166.

reklama

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

tadekewa, 12.01.2022 12:59

Fana ekologiczna akcja. Gratulacje.