Dramatyczna sytuacja miała miejsce kilka dni temu na stacji paliw Moya przy ulicy Beskidzkiej w centrum Wieprza. Pozostawiona na chwilę bez opieki mała dziewczynka zaczęła biec w kierunku wyjazdu ze stacji - na główną, ruchliwą ulicę Beskidzką. W ostatniej chwili zauważył ją pracownik stacji, pan Piotr.
Cudem nie doszło do tragedii. W ostatnim momencie pan Piotr w spektakularny sposób złapał dziewczynkę, ratując ją przed potrąceniem przez ciężarówkę, która właśnie nadjechała. Gdyby spóźnił się o sekundę - dziewczyna znalazła by się pod kołami ciężarówki.
To były prawdziwe chwile grozy. Portal mamNewsa.pl dotarł do nagrania z monitoringu. Zobaczcie postawę prawdziwego bohatera - pana Piotra.
ZOBACZ TAKŻE: Dramatyczne chwile na stacji. Rozmawiamy z człowiekiem, który uratował dziecko [VIDEO]
Mieszkaniec2, 01.06.2021 21:33
Brawo dla Pana.Ale dlaczego tak małe dziecko było samo na drodze...
VADER, 01.06.2021 19:57
Brawo Panie Piotrze, wspaniały z Pana człowiek. Wiem co mówię bo znam Pana prawie 30 lat i powiem tak mało jest ludzi z tak wysokim poziomem empatii i życzliwości dla ludzi a jednocześnie jak pokazuje to zdarzenie bez grama znieczulicy. Serducho rośnie porządny chłop z Pana Pozdrawiam !!!
Skalpel, 01.06.2021 19:28
Szacun.
rjasiacz, 01.06.2021 19:06
Naprawdę świetnie się zachował jak na te czasy, ale tak przy okazji to nasze dzieci teraz są słabo przystosowane do życia, gdy ja byłem w tym wieku to każde dziecko wiedziało czym to grozi !
martin79, 01.06.2021 18:22
Kiedyś słyszałem że - "jak komuś uratujesz życie, to teraz musisz się tym życiem zaopiekować" Pięknie to Pan zrobił. Był Pan bardzo czujny......
hebes1125, 01.06.2021 17:45
Brawo dla Pana Piotra !!!