Samorząd Kalwarii Zebrzydowskiej uhonorował kardynała Mariana Jaworskiego, który zgodnie ze swoją ostatnią wolą został pochowany w tym mieście, w krypcie kaplicy cudownego obrazu Matki Bożej Kalwaryjskiej. Duchowny jest teraz patronem jednej z tamtejszych ulic.
Kardynał Marian Jaworski nie pochodził z Kalwarii Zebrzydowskiej, ale czuł się mocno z tym miastem związany. Tam odbywał studia filozoficzno-teologiczne i przyjął święcenia prezbiteratu. Później prowadził też zajęcia dydaktyczne w kalwaryjskim Studium Filozoficzno-Teologicznym. Przed śmiercią poprosił, aby pochowano go w tym mieście, a na jego płycie nagrobnej umieszczono inskrypcję „kardynał kalwaryjski”.
Jego życzeniu stało się zadość. Teraz natomiast władze miasta uczyniły go patronem jednej z kalwaryjskich ulic, zwanej dotychczas Rzeźnianą. – Wyrażam wielką wdzięczność za tę inicjatywę i radość. Kalwaria Zebrzydowska została wzbogacona o ważny element pamięci o człowieku, który był bardzo związany z tym miastem – powiedział metropolita krakowski arcybiskup Marek Jędraszewski, który dokonał poświęcenia ulicy.
Kardynał Marian Jaworski był przyjacielem św. Jana Pawła II, metropolitą lwowskim i pierwszym rektorem Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie. Zwykł mawiać, że wszystko, co najważniejsze otrzymał przez Matkę Bożą Kalwaryjską. Zmarł 5 września ubiegłego roku.
Foto: Marcin Zadora
Brak komentarzy