reklama
reklama

Jest coraz mniej czasu na to, by ocalić Zosię, a wciąż brakuje kolosalnej kwoty!

MAGAZYN, Wiadomości, 25.01.2023 17:50, eł

Wystarczą drobne datki i wiele udostępnień, by uzbierać całą kwotę.

Jest coraz mniej czasu na to, by ocalić Zosię, a wciąż brakuje kolosalnej kwoty!

Przykład zbiórki, która została przeprowadzona na leczenie chorego na SMA Oliwierka Komana z Wadowic pokazuje, że możliwe jest zebranie 10 mln zł w zaledwie pół roku. Tymczasem w powiecie wadowickim jest jeszcze dziewczynka, która też potrzebuje takiej kwoty, by mogła żyć i normalnie się rozwijać. Zbiórka na jej terapię trwa już prawie 7 miesięcy, ale do zdobycia wciąż pozostało ponad 6 mln zł.

Tak samo jak Oliwierek, ośmiomiesięczna Zosia Pająk ze Skawinek cierpi na rdzeniowy zanik mięśni, straszną chorobę, która krok po kroku odbiera dziecku sprawność, uniemożliwiając nawet samodzielne oddychanie i przełykanie. U dziewczynki nie poczyniła ona jeszcze większych spustoszeń, ale rodzina Zosi ma podstawy do obaw, że wkrótce zacznie się to zmieniać. Niestety, nadal brakuje kilku milionów złotych na ratujący życie lek Zolgensma.

Tydzień temu zbiórka osiągnęła kolejny pułap. Kwoty zebrane na subkontach dziewczynki w czterech fundacjach przekroczyły w sumie 3,5 mln zł. Cały czas organizowane są charytatywne koncerty i kiermasze dla Zosi oraz internetowe licytacje, więc jest szansa na to, że wkrótce suma osiągnie 4 mln zł. Ale to wciąż będzie mniej niż połowa potrzebnej kwoty. Wystarczyłoby, aby każdy wpłacił tylko 6 zł, by zamknąć zbiórkę. Pod warunkiem jednak, że darczyńców będzie okrągły milion...

Jak zainteresować tak wiele osób losem dziewczynki ze Skawinek? Nie jest to takie trudne. Wystarczy udostępniać zbiórki jak największej ilości znajomych i apelować do nich, by i oni tak postępowali. W przypadku tej, którą prowadzi Fundacja Siepomaga jest to podwójnie ważne. Wielka ilość udostępnień oznacza bowiem, że zbiórka dla Zosi będzie wyświetlana na pierwszej stronie portalu. Co za tym idzie, każdy wchodzący na www.siepomaga.pl od razu ją zobaczy.

Tutaj trwa zbiórka prowadzona przez Fundację Siepomaga.

Pieniądze na leczenie Zosi można też wpłacać do skarbonki założonej przez Marcina Galocha, który chce przejść 400 km, by zainteresować więcej ludzi historią dziewczynki.

Jest również możliwość, by wspomóc Zosię wystawianiem przedmiotów na licytacje odbywające się tutaj i tutaj.


reklama

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Brak komentarzy