To już dwa lata od czasu, gdy sukcesem zakończyła się zbiórka pieniędzy na leczenie Oliwierka Komana z Wadowic, dzięki której chłopczyk żyje, rozwija się i robi coraz większe postępy.
Nie byłoby w tym nic szczególnie dziwnego, gdyby nie fakt, że potrzebna kwota była kolosalna – wynosiła aż 10 mln zł, a udało się ją zebrać w ciągu zaledwie kilku miesięcy.
Gdy Oliwierek miał pół roku, zdiagnozowano u niego rdzeniowy zanik mięśni (SMA) typu 1. To przerażająca choroba, w trakcie której stopniowo obumierają neurony w rdzeniu kręgowym. W konsekwencji dochodzi do osłabienia i powolnego zanikania mięśni. Pierwsze objawy choroby zazwyczaj pojawiają się w niemowlęctwie lub wczesnym dzieciństwie, a stan cierpiącego na nią maleństwa pogarsza się z tygodnia na tydzień.
Dziecko zatrzymuje się w rozwoju fizycznym. Tak właśnie było z Oliwierkiem. Jego energiczne z początku ruchy rączek i nóżek stopniowo słabły, a ciało stawało się coraz bardziej bezwładne. Malec stracił też możliwość samodzielnego przełykania.
Oliwierek nie zakwalifikował się do refundowanej terapii genowej. Stało się tak ze względu na wiek chłopczyka. Specyfik o nazwie Zolgensma jest w Polsce refundowany tylko dla dzieci do szóstego miesiąca życia. Tymczasem Oliwierek był już starszy, gdy postawiono mu diagnozę... Dlatego rodzice musieli zebrać na zakup leku około 10 mln zł. W dodatku mieli na to bardzo niewiele czasu, bowiem leczenie jest skuteczne tylko wtedy, gdy zostanie wystarczająco wcześnie wdrożone.
29 grudnia 2023 roku do zamknięcia zbiórki brakowało jeszcze prawie 2 mln zł, gdy niespodziewanie anonimowy darczyńca wpłacił na terapię Oliwierka aż 1,5 ml zł. Kiedy informacja o tym zdarzeniu rozeszła się po Internecie, ruszyła lawina znacznie drobniejszych, ale jakże istotnych wpłat. Dzięki nim jeszcze tego samego dnia udało się zebrać resztę brakującej kwoty!
„Ta data na zawsze zostanie w naszej pamięci... To już dwa lata, jak dokonaliście cudu dla naszego Olisia! Wzruszenie ogarnia nas do tej pory każdego dnia, gdy o tym myślimy. Dziękujemy Wam za to, że możemy cieszyć się naszą rodzinką i postępami Oliwierka! Jesteście naszymi bohaterami! 5 miesięcy i 21 dni trwała nasza walka o życie synka” – napisali dzisiaj na Facebooku szczęśliwi rodzice Oliwierka, który za tydzień skończy trzy latka.
Tak dwa lata temu świętowano sukces zbiórki:
Brak komentarzy