reklama
reklama

Dyrektorka szpitala błaga lekarzy, by przychodzili do pracy...

MAGAZYN, Wiadomości, 20.01.2022 19:34, eł

Źle się dzieje w wadowickiej lecznicy.

Dyrektorka szpitala błaga lekarzy, by przychodzili do pracy...

Jak twierdzi dyrektorka Zespołu Zakładów Opieki Zdrowotnej w Wadowicach Barbara Bulanowska, w szpitalu zaczyna brakować rąk do pracy. Lekarze są przemęczeni, niektórzy z tego powodu zdecydowali się już odejść z placówki, a inni nie mają już sił, by ciągle brać dyżury.

O sytuacji w wadowickiej lecznicy Barbara Bulanowska rozmawiała z redakcją Małopolskiego Portalu Informacyjnego Głos24.pl. W wywiadzie stwierdziła, że o ile na razie nie brakuje w nim łóżek dla pacjentów covidowych, to problemem jest niedostatek personelu. Jak podkreśliła dyrektorka, przy rosnącej ilości zakażeń koronawirusem, automatycznie wzrośnie liczba pacjentów wymagających hospitalizacji. A to może spowodować paraliż służby zdrowia.

Wprawdzie w razie potrzeby dałoby się wygospodarować nowe łóżka dla zakażonych, na przykład likwidując odcinek ginekologiczny, ale w takiej sytuacji trudno będzie zapewnić chorym właściwą opiekę medyczną. Spora część zatrudnionych w szpitalu lekarzy jest już niemłodych. Mają dużą wiedzę i doświadczenie, ale zbyt mało sił do pracy. To problem, który dotyczy nie tylko wadowickiej lecznicy. Podobnie jest w innych szpitalach, a także w ośrodkach zdrowia.

Ale nie tylko z tego powodu sytuacja kadrowa w placówce jest trudna. Jedna lekarka ostatnio odeszła ze szpitala, by zatrudnić się w ambulatoryjnej opiece specjalistycznej. Inna zmarła. Kilku lekarzy jest na długotrwałych zwolnieniach. Kolejny przeniósł się do innego szpitala. Jak twierdzi dyrektorka ZZOZ w Wadowicach, ci którzy pozostali, są już na granicy wytrzymałości psychicznej i fizycznej. Dyżurują tak dużo, że trzeba ich wręcz błagać, by nadal przychodzili do pracy...

Tymczasem dzisiejszy raport covidowy nie napawa optymizmem. Wręcz przeciwnie. W ciągu ostatniej doby zmarło 7 chorych na COVID-19 mieszkańców powiatu wadowickiego. W tym samym czasie wykryto 84 nowe przypadki zakażenia. Na kwarantannie przebywa 2154 osób.

Foto: Edyta Łepkowska

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

cath, 24.01.2022 13:38

@ oshin22 Twoja propozycja jeden etat-jeden lekarz to coś o czym marzą lekarze zarówno izby jak i związki zawodowe -to dopiero wywołało by wzrosty zarobków .Bo system pieprznalby bardzo szybko.Dlatego jest przyzwolenie na te patologie .

FeelFree, 24.01.2022 12:20

@oshin22 - "Kierowca dużej ciężarówki - musi "wykręcić pauzę" po 4h jazdy - znowu zastanówcie się chwilę dlaczego lekarz nie musi ?" no właśnie czemu ? bo dwie osoby napisały czemu, nie odniosłeś się do tego wyjaśnienia, więc może podaj chociaż swoją propozycję.

FeelFree, 24.01.2022 11:17

https://wiadomosci.onet.pl/kraj/lepiej-leczyc-sie-dzis-niz-25-lat-temu/djnhe

FeelFree, 24.01.2022 10:41

@oshin22 - od początku o emocje chodziło, tylko inne u każdego; to nakręca dyskusję, . Pozostaje pytanie do samych siebie, dlaczego, lub po co tkwimy przy swoim zdaniu wbrew logicznym argumentom. Miłej pracy życzę. O PRL-u link, bo nie wiem co kto pamięta.

oshin22, 24.01.2022 06:37

Panowie (Panie?) Dziękuję za Wasze komentarze chociaż wydaje się, że lekko idzie już w emocje. Pozwólcie jednak, że ja pozostanę przy swoim zdaniu, które opieram na tym co wiem od znajomych i przyjaciół ze środowiska. Już pokazywałem jak łatwo jest manipulować danymi statystycznymi. Pokazywałem tez jak sprawdziłem i policzyłem nakłady na ochronę zdrowia, ilość kandydatów na studia medyczne oraz co proponuję, aby to PRÓBOWAĆ zmieniać (tak na szybko). Nie zobaczyłem kontrpropozycji prócz zwiększenia składki. Ale na pewno super, że o tym dyskutujemy. Wydaje się że w jednym się zgadamy - ochrona zdrowia nie działa i trzeba by to poprawić. Zarzucacie mi, że chce powrotu do PRLu - hm... ale jakoś tam ta medycyna działała - i bez kolejek ...A po 89 NIKT z rządzących od prawa do lewa nie potrafił tego problemu rozwiązać - deklarując, że to zrobi. Może zastanówcie się chwilkę dlaczego? Nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych - kojarzę fakty i głośno się zastanawiam co jest nie tak i czyj interes jest reprezentowany (bo przecież nie mój jako pacjenta). Dlaczego na rezonans magnetyczny muszę czekać 9 miesięcy ale za 700zł mam go na 2gi dzień w tym samym miejscu na tym samym sprzęcie (i Z TĄ ZAMĄ KADRĄ)? Powiecie - limity - to je znieśmy - powiecie, że system nie wytrzyma - no cóż - tu nie ma twardych danych ale jak się nie spróbuję to będziemy wciąż w "klinczu medycznym" a ja wciąż będę powtarzał że pieniądze w znacznej mierze pójdą na uposażenia. A może zrobić BON medyczny na wzór turystycznego - ale tylko do realizacji w placówkach współpracujących z NFZ ? Nie chcę rozpoczynać następnego wątku - dla mnie ferie się skończyły ale może ktoś pociągnie pomysł.... I jeszcze jedno - nie boli mnie, że ktoś zarabia 70k - boli mnie to, że nie ma tu umiaru - jak ktoś z Was napisał kosztem rodziny, odpoczynku ale dla mnie ODPOWIEDZIALNOŚCI za pacjentów. Kierowca dużej ciężarówki - musi "wykręcić pauzę" po 4h jazdy - znowu zastanówcie się chwilę dlaczego lekarz nie musi ? Dużo bym jeszcze pisał ale muszę już wracać do firmy - niemniej zawsze powtarzam - im szybciej uwierzymy ,że (w pewnych obszarach) mamy tu Białoruś to szybciej to posprzątamy.... - ZDROWIA p. Dyrektor - medykom i NAM wszystkim bo ciekawy okres nadchodzi...

FeelFree, 24.01.2022 00:08

"...Nie wierzcie plotkom, gusłom i zabobonom. Wasze dziś i jutro zależy tylko od Was samych..."

FeelFree, 24.01.2022 00:06

@Archanioł Michał - dziękuję Ci bardzo, świetny, nie oglądałem do tej pory...

Archanioł Michał, 23.01.2022 22:18

@FeelFree sam kolega kończąc zaczął .

Archanioł Michał, 23.01.2022 22:14

Tak dla "rozluźnienia" atmosfery trochę alegorii https://www.youtube.com/watch?v=5h3VKY_ihJg

FeelFree, 23.01.2022 20:59

@oshin22 - (1) - Chyba głównie dlatego z Tobą o tym temacie uparcie piszę. Bo próbujesz nam wmawiać, że nie brakuje. Powtarzam raz jeszcze, system działa bo pracujący w nim ludzie zapychają w kilku miejscach i na kilka nieraz etatów, i nie dotyczy to wyłącznie lekarzy, bo innych grup zawodowych ochrony zdrowia również. Kosztem jakości świadczeń i własnego zdrowia oraz swoich rodzin. A to są zwykłe fakty, cyfry, mierzalne wielkości; wszystko jest w sieci. Ilość osób z prawem wykonywana zawodu, z określoną specjalizacją, umiejętnościami, wiekiem, ograniczeniami zdrowotnymi też. Akurat ten zawód jest w Polsce regulowany, dokładnie wszystko wiadomo. Lekarza "widać" w systemach niezależnie od tego gdzie wykonuje zawód; mało tego łatwo ocenić ile dokładnie godzin pracuje i w jakim trybie wykonuje zawód i gdzie ( pozwala na to platforma PUE ZUS, platforma P1, eWUŚ, Portal Potencjału NFZ, systemy Urzędu Skarbowego online itd.). Rządzący dobrze wiedzą ile godzin pracuje lekarz, i ile wykonuje porad, dokładnie to wiedzą. I dlatego chyba właśnie nic nie robią, aby to zmienić. Bo każde inne działanie podniosłoby koszty (kształcenia, zatrudniania i inne). Odnoszę chwilami wrażenie, że, zaczynasz pisać trochę w stylu znanym z teorii spiskowych tyle, że spisek ma tym razem dotyczyć systemu ochrony zdrowia. Więc pytam: KTO ZA TYM STOI? I pewnie jeszcze wg Ciebie stoją za tym lekarze, którzy z powodu rządzy pieniądza nie marzą o niczym innym jak o spędzeniu miesięcznie w pracy tyle czasu co normalny pracownik w ciągu dwóch lub trzech miesięcy? No ale przecież limity na studia ustalają rządzący? Normy czasu pracy również? Opt-out też wymyślili rządzący... To o co chodzi? Sama liczba tj. ilość kandydatów na jedno miejsce nie jest miarodajna, bo można składać podania na wiele uczelni. Jest sporo bardziej obleganych kierunków. A osoby chcące pracować w zawodach pomocowych aplikują często na pokrewne kierunki w ramach jednej uczelni medycznej... Zawyża to w trudny do interpretacji sposób statystyki. To nie prościej byłoby znieść limity na studia? Rynek wszystko by zweryfikował. (2) jak sobie wyobrażasz zakazanie komuś pracy w ramach swojej działalności ? bo to co proponujesz to raczej mi zaczyna przypominać głęboki PRL i nakazy pracy, albo państwo totalitarne, w którym jak ktoś jest potrzebny to należy go wcielić do wojska i wydać mu rozkaz pracy. Cały czas pamiętasz oczywiście, że konstytucja zapewnia równość. Czyli postulujesz aby wszyscy w Polsce mieli zakaz pracy w prywatnych działalnościach gospodarczych i wykonywali pracę jaką im PZPR, przepraszam PiS zleci w ramach obowiązku patriotycznego? Z wysokim stawkami to chyba jakiś żart. Obecnie jest 380 złotych, czyli 84 euro, mało tego do tej pory realne obciążenie składką wynosiło 53 złote, w wyniku odliczania składki od podatku. A składka nie jest płacona sprawiedliwie (choćby rolnicy). W większości państw UE składka ta zależy od przychodu. Przywoływane Niemcy: składka zdrowotna od 76 Euro miesięcznie (student), a potem zależy od zarobków, i kończy się na 932 euro miesięcznie. Dla jasności to jak jest też mi się bardzo nie podoba i nie potrafię tego zmienić... ale ufiksowanie się na tym, że ktoś zarabia 70k/miesiąc jest delikatnie mówiąc niewłaściwe... zwłaszcza, że pewnie wystawia na tyle fakturę... nieważne. Tak na prawdę to jest medialne szczucie na wielu pracowników ochrony zdrowia, dlatego, że ktoś zarabia o wiele więcej niż z naszego bieżącego poczucia sprawiedliwości społecznej wynika. Zgadzam się z Tobą, nie powinno tak być, że w jednym szpitalu ktokolwiek pracuje za płacę minimalną, a ktoś inny 70k. Tylko sami chcieliśmy wolnego rynku... No to mamy. I tam gdzie jest deficyt jakichś specjalistów płace rosną, jak widać do bardzo wysokich jak na średnio-zamożny kraj kwot. Sprawdź sobie zarobki kardiochirurgów. Obawiam, się analizując demografię, że będzie jeszcze ciekawiej; przynajmniej przez jakiś czas. Proponuję zapoznać się szerzej z tematem, niż tylko proste wyszukiwanie google i słuchanie polityków i redaktorów mających konkretne powody robić to co robią. I jeszcze raz sympatyczny oshinie22 jeśli bulwersuje nas czyjaś płaca to może popatrzmy ile czasu ktoś poświęcił aby zarobić. Moja fryzjerka za kwadrans pracy zarabia 27 zł (to chyba niezbyt drogo), policz sobie i porównaj do miesięcznych zarobków lekarzy na kontrakcie, który też prowadzi IDG... stawki godzinowe w nominalnych godzinach około 150 zł za godzinę z tego co wiem. Porównaj. Lekarze odchodzą ze szpitali z różnych powodów, to że to coraz częściej dochodzi do krytycznych sytuacji w oddziałach to wynik "nicnierobienia" przez rząd od wielu lat w tej sprawie mimo próśb, apeli, pism, spotkań itd. Zmniejszenie ilości pracowników jest po prostu w pewnym momencie tak wielkie, że oddział który powinien zatrudniać 10 lekarzy ma ich 3 i do nich w pewnym momencie dociera, że jak nic nie zrobią to albo się wykończą, albo ich czeka kryminał w związku z tym jak pracują i co firmują. Demografia robi resztę... A Ty widzisz w tym wszystkim tylko pieniądze, smutne... Swoją drogą w Polsce jest faktycznie za dużo łóżek w szpitalach. Wynika to między innymi ze zbyt słabego działania opieki ambulatoryjnej, w tym POZ i krótszych form leczenia niż hospitalizacja, oraz z tego, że szpitale zajmują się rozwiązywaniem problemów wynikających z braków w opiece długoterminowej (opieka domowa, ZOL-e, DPS-y itd. ) i naszej postsocjalistycznej spuścizny. A kończąc mój bezsensowny wywód to nasz Naród nie dba o swoje zdrowie: pije, pali, zjada cukier i fast foody, nie rusza się, nie czyta, siedzi przed TV, żyje zawiścią, a potem się domaga leczenia na poziomie Norwegii za 380 złotych składki miesięcznej... delikatnie pisząc to nierealne wymagania. Wynikające w dużym stopniu z faktu jak wielu z nas zamiast wziąć odpowiedzialność za swoje życie w swoje ręce, oczekuje lub żąda aby zrobili to inni. A obecny rząd tylko pielęgnuje od lat swoim działaniami te pozory opiekuńczości. Życząc wyciągnięcia właściwych wniosków serdecznie Ciebie pozdrawiam; oczywiście innych czytających te wypociny towarzyszy niedoli podczas naszej wspólnej podróży planetką Ziemia przez bezmiar Kosmosu w podarowanym nam czasie Życia również. Live long and prosper...

cath, 23.01.2022 19:33

@ oshin22 Nie wiem skąd twoje dane ale nakłady jesli chodzi o PKB to 5,2% nakłady publiczne i 1,9% nakłady prywatne-czyli łącznie 7,1- co ciekawe liczone nie rok do roku tylko rok do dwóch lat wstecz.Kiedyś to tłumaczyłem barte który zachwycał się wzrostem nakładów ogółem a nie jako %PKB bo już tak pięknie nie bylo.Płacąc składkę płacisz solidarnie na leczenie wszystkich.Co do prywatnego sektora tam za wizytę płacisz np. 200 zł za wizytę na NFZ NFZ płaci 30 zł „świadczeniodawcy”.Próbujesz ustanowić komunizm czy jak to nazwać system nakazowy-rozdzielczy.Zobacz co jest ze stomatologia - kto leczy się na NFZ .W Norwegii jest opieka państwowa i prywatna .Co do lekarzy -cześć jak inni obywatele kraju tez wykształceni wyjechali i raczej mało który wraca,teraz gorączkowo próbuje się nadgonić lata zaniedbań -zmniejszenia limitów na studia medyczne-każda uczelnia zawodowa próbuje otworzyć kierunek lekarski-ale wykształcenie lekarza jak pisał FF to 10-12 lat , zlikwidowano staz lekarski to pojawi się podwójny rocznik, co do jakości zobaczymy.Napływ lekarzy ze wschodu tez nie nastąpił mimo ze nawet języka nie musza umieć -tak postanowił Sad Najwyższy.A te 70 tys/ mc -popracuj 5x24 przez 4 tygodnie i pare dni dodatkowych -to przecież nic.Taka patologie się toleruje bo nie ma chętnych do pracy.A mamy przecież wolność gospodarcza.

oshin22, 23.01.2022 17:24

@FF - cały czas i niezmiennie chodzi mi o to (1) żeby nie dać sobie wmówić, że brakuje lekarzy. Są tylko pouciekali do prywatnych gabinetów i dla nich przecież lepiej, żeby utrzymywać długie kolejki, limity usług i "main stream", który pisze o katastrofie zasobów. (BTW Jeśli chodzi o studia medyczne to proste zapytanie w google pokazuje, że było 9.64 kandydata na miejsce na UM - więc chyba chętnych nie brakuje - zatem tu chyba nie do końca piszesz o faktach, sorry - ale są limity studentów bo -- patrz pkt wyżej) (2) Ja optuje za ukróceniem praktyk prywatnych - cały czas i nieustająco. Bo jak już kiedyś na tym forum wyliczałem --> jak zsumujemy % PKB na medycynę oraz wielkość rynku prywatnego w PL to suma w pieniądzu wychodzi coś koło Norwegii. Tylko to co mnie złości, to fakt, że płacę (są mi zabierane) horrendalne stawki na ochronę zdrowia a NIC za to nie dostaję bo i tak muszę sobie za wszystko płacić sam lub czekać kilka lat na diagnozę swoja i dzieci.... To chcę powiedzieć. To, że jak nie zaczniemy o tym rozmawiać a docelowo to zmieniać - to biznesmeni w białych kitlach zarabiając po 70k/miesiąc będą trzymali w szachu nas ICH PRACODAWCÓW oraz panią dyrektor szpitala (i to pewnie nie tylko w Wadowicach)

FeelFree, 22.01.2022 23:23

@oshin22 - wzajemnie. Więc mam pytanie wprost... Właściwe to czego konkretnie chcesz dowieść? Jakie widzisz rozwiązanie? P.S. Szczegółów nie znam, ale Niemcy nie mają monopolu NFZ/Kas Chorych, mimo to składki są dużo wyższe niż u nas - 14.6% od przychodu. Plusem jest możliwość samodzielnego zarejestrowania się do specjalisty. W Polsce politycy przyjęli system, w którym lekarz rodzinny ma strzec pieniędzy systemu poprzez obowiązkowe skierowania do większości specjalistów. Pierwsze sito. Taki opłacany za ilość deklaracji, a nie za faktycznie wykonaną pracę klucznik. Aha i jest dokładnie na odwrót niż piszesz, to znaczy lekarze prowadzą tam prywatne praktyki, praktyki grupowe, firmy prywatne prowadzą szpitale i te podmioty mają zawarte umowy z kasami chorych, i Pacjent nie płaci za te wszystkie usługi. Ale dostęp też nie jest równy, bo spora część rynku to prywatne ubezpieczenia, co staje się powoli coraz bardziej popularne w Polsce. One są droższe, ale kto je posiada krócej czeka i ma lepszy dostęp do wysokiej jakości usług - w Niemczech. Nie demonizuję, w ironiczny sposób przedstawiam rzeczywistość. Z tego co wiem, to studia dla przeciętnie zdolnych, ale nieprzeciętnie pracowitych i zdeterminowanych, oraz gotowych do poświęceń. Wytłumacz mi proszę dlaczego jest tak mało chętnych? P.S.2. Każdy z nas jest potrzebny w społeczeństwie... i mam szacunek do inżynierów, choćby dlatego, że mają wiedzę i umiejętności, które są poza moim zasięgiem. A poziom studiów w Polsce jest obecnie bardzo, bardzo nierówny i chyba najbardziej zależy od uczelni. Pozdrawiam

oshin22, 21.01.2022 18:45

A jednak mnie ruszyłeś @FF . Gdzie oni sa ? Juz pisałem w PRYWATNEJ ochronie zdrowia. I ostatnio się dowiedziałem (ale nie sprawdzałem) że zakaz prywatnych praktyk jest też w Niemczech... PS Każde studia są wyzwaniem dla ludzi którzy chcą się uczyć i coś osiągnąć.... demonizujesz medycynę...ale co tam ja jestem tylko inżynierem.

Grzegorzy, 21.01.2022 18:31

Pewnie już się wypłaty znudziły i chcą więcej dodać im po 10 tyś to przyjdą ile to można robić za te same pieniądze

FeelFree, 21.01.2022 17:39

Ciekawostka: mp zmieniła przed chwilą tytuł artykułu, do którego jest link poniżej: "Szczucie, czyli czysta polityka" na "Rząd gasi pożar benzyną". Bardzo ciekawe czasy. Czy jutro tytuł będzie brzmiał: "Rząd bohatersko walczy do ostatniej kropli krwi o nasze zdrowie"? Za PRL-u też tak było...

FeelFree, 21.01.2022 17:23

@cath - no na pewno już właśnie czyta... stąd ta cisza

cath, 21.01.2022 15:38

@ hebes Przeczytaj przysięgę Hipokratesa, możesz tez lekarska a potem pisz….

FeelFree, 21.01.2022 14:57

https://www.mp.pl/medycynarodzinna/na-marginesie/wywiady/289860,szczucie-czyli-czysta-polityka

FeelFree, 21.01.2022 11:38

@oshin22 - tak na szybko, 6 lat prostych studiów, 1 rok przyjemnego stażu, 5 lat inspirującej specjalizacji i już każdy z nas może zarabiać 150 złotych za dyżur w szpitalu. Gorąco polecam! To przecież "wspaniała przygoda" jak mawiał ŚP. prof. Religa, a więc potrzebujemy tylko żądnych przygód ludzi, którzy chcą zarabiać dużo pieniędzy łatwym kosztem, bo wiadomo, że one są jedynym życia sensem. Czemuż ich brak? Gdzież leży ściema? Miłego weekendu oshin22.

oshin22, 21.01.2022 09:46

Tak na szybko. Jak sie ma te 72k/mc (na UoP ) to nawet jak zus za l4 zabierze 20% to da sie przeżyć ;)... Można na teleporadach dorobić.... ;) FF nie zdążyłem sprawdzić kto jest właścicielem portalu rynekzdrowia.pl ale już z Gazeta Prawną to się troche zgadzam :) ale trzeba by wejść w szczegóły dlatego nie podejmuje rękawicy - dziś. Miłego weekendu @all.

FeelFree, 20.01.2022 21:43

https://www.rynekzdrowia.pl/Uslugi-medyczne/Coraz-mniej-internistow-a-chetnych-na-interne-brak-To-slepa-uliczka,228785,8.html

FeelFree, 20.01.2022 21:39

https://serwisy.gazetaprawna.pl/zdrowie/artykuly/8243538,liczba-lekarzy-w-polsce-kiedy-bedzie-lepiej.html

FeelFree, 20.01.2022 21:31

https://www.rynekzdrowia.pl/Polityka-zdrowotna/Nie-ma-pielegniarek-i-lekarzy-Polska-w-niechlubnej-czolowce-Europy-Miazdzacy-raport,227824,14.html

FeelFree, 20.01.2022 21:30

https://www.rynekzdrowia.pl/Uslugi-medyczne/Kryzys-szpitali-pediatrycznych-Lekarz-dzieci-na-korytarzach-to-juz-nie-wyjatek-a-regula,227819,8.html

tomekx, 20.01.2022 21:06

Tak zarobek 10-12 tys za 460 godzin pracy w miesiącu (ile to godzin dziennie)?)a niektórzy są tak wygodni ze nie potrafią przepracować 160 godzin ale w komentarzach łatwo głupstwa wypisywać

hebes1125, 20.01.2022 20:58

Proste popyt i podaż. Stawka rośnie. Wydoimy ile się da da da da da. Jest okazja to ciągniemy ile sie da da da da. Zmowa , wolny rynek. Mało mało mało... Co ma zrobić Pani dyrektor . Komuś zabierze a im da. Wiecznie mało a gdzie przysiega LEKARZY? ZAPONIELI. Nie wszyscy oczywiscie ale większość...

nocnymarek, 20.01.2022 20:34

Zastanawiam się, których lekarzy tak błaga o przychodzenie. https://www.mamnewsa.pl/magazyn/ile-zarabiaja-lekarze-i-pielegniarki-mozna-przezyc-szok "Najwyższe łączne wynagrodzenie lekarza za okres od 1 stycznia 2021 r. do 30 listopada 2021 r. wyniosło – 390 893, 01 zł (wynagrodzenie zasadnicze – 74 650 zł, wysługa lat – 14 930 zł, dodatek funkcyjny – 22 395 zł, dyżury medyczne – 176 415, 01 zł, dodatek covidowy – 102 593 zł, godziny nadliczbowe – 0, 00 zł);" Wygląda na to, że jednak są lekarze którzy chętnie przychodzą na dyżury. Wydaje mi się, że ten przypadek nie jest odosobniony :)

szeliga, 20.01.2022 20:24

Czy ZUS sprawdzi czy lekarze na L4 przyjmują prywatnie .

mirek_drukarz, 20.01.2022 20:11

Ale wedle Rządu z pandemią radzimy sobie świetnie więc rada medyczna nie jest potrzebna.. po co komu lekarze?