Szkołę językowa
FACE 2 FACE od 20 lat zajmuje się nauczanie języków obcych, głównie angielskiego. Obecnie w kilku oddziałach (m.in. w Andrychowie i Kętach) języki szlifuje w niej tysiąc osób w różnym wieku, na różnych poziomach. To jedna z największych szkół językowych w Polsce.
-
Kiedyś większość naszych kursantów to były osoby dorosłe. Dziś mamy
coraz więcej dzieci. Nasi niegdysiejsi uczniowie, dzisiejsi rodzice,
przyprowadzają do nas dzieci – mówi założycielska FACE 2 FACE, Łucja Falfus
Stąd zrodził się się pomysł założenia Dwujęzycznej Szkoły Podstawowej RISE,
w której od pierwszej klasy najmłodsi będą mieć ciągły kontakt z
językiem angielskim. Dla niektórych to może zabrzmi groźnie. Jak to – od
pierwszej klasy lekcje w języku angielskim? Nic podobnego!
Takie szkoły funkcjonują już z powodzeniem w dużych miastach, więc dlaczego nie u nas? Dwujęzyczna Szkoła podstawowa RISE w Kętach będzie
realizować program nauczania zgodny z założeniami MEN, jak w każdej
innej podstawówce. Zajęcia będą w pierwszych latach prowadzone w języku
polskim z elementami języka angielskiego, czyli np. dziecko ucząc się o
planetach od razu pozna ich angielskie nazwy. To pozwoli w sposób
naturalny oswoić się z angielskim.
-
W trakcie edukacji nasi uczniowie będą mieli trzy razy więcej
angielskiego. Docelowo mamy taki plan, że po sześciu latach nauki,
dziecko osiągnie taki poziom, że od klasy siódmej będzie mogło wybrać
dwa przedmioty prowadzone tylko w języku angielskim
Naszą
główną misją oprócz dwujęzycznej edukacji jest stworzenie dzieciom
najlepszych warunków do wzrastania, tak, aby dzieci uwierzyły w siebie, w
swoje talenty i miały odwagę je rozwijać – mówi Łucja Falfus.
Wszystko
jest już gotowe. Szkoła ma swoją siedzibę w nowoczesnym budynku przy
ulicy Żwirki i Wigury w Kętach. Gotowe są klasy, skompletowana jest kadra nauczycielska.
Założycielka szkoły Rise Łucja Falfus informuje, że aktualnie trwa
nabór, a chętnych nie brakuje.
Nauka
angielskiego będzie prowadzona sprawdzonymi, licencjonowanymi metodami,
w których kładzie się nacisk na komunikację, a nie "kucie" regułek z
książek.
Program
szkoły zostanie poszerzony o cały zakres aktywności pozaprogramowych,
jak wycieczki do ciekawych miejsc, spotkania z inspirującymi ludźmi,
kurs szybkiego czytania, kurs kreatywności itp.
Co
ciekawe, Łucja Falfus zapewnia, że uczniowie nie będą wracać do domów z
bagażem zadań domowych. Założenie jest takie, że książki zostają w
szkole. - Po to uczeń przychodzi do
szkoły, aby w niej zdobywać wiedzę, a nie nadrabiać to w domu. Dziecko
musi wracać do domu z wiedzą w głowie, a nie z zadaniami domowymi.
Zapewniamy indywidualne podejście do każdego ucznia.
-
Będziemy nauczać wg planu daltońskiego, (nurtu powstały równolegle z
pedagogiką Montessori), który polega na tym, że dzieci mają być
samodzielne, mają współpracować i pomagać sobie. Plan Daltoński zakłada
umożliwienie małemu człowiekowi odkrywanie otaczającego go świata,
bazując na jego dziecięcej ciekawości i chęci do uczenia się. Każdy z
nas rodzi się z taką pasją. Niestety wielu z nas w ciągu życia tę pasję
traci. My staramy się ją rozwijać oraz budować, a nie zabijać przez
ciągłe stawianie numerycznych ocen - mówi Łucja Falfus.
Więcej o nowej Dwujęzycznej Szkole Językowej Rise dowiecie się na stronie: https://rise.edu.pl/
Brak komentarzy