Czy andrychowska siatkówka ma szansę na przetrwanie?

Klub siatkarski MKS Andrychów znalazł się w bardzo trudnej sytuacji, jak już pisaliśmy w ubiegły piątek. Hala sportowa im. Tadeusza Szlagora, w której sportowcy trenują i rozgrywają mecze, może zostać od stycznia wyłączona z użytkowania, a nowa powstanie nieprędko, jeśli w ogóle. Dzisiaj (10 lipca) odbyło się kolejne poświęcone tej sprawie spotkanie prezesa MKS z władzami Andrychowa. Co na nim ustalono?

Hala sportowa im. Tadeusza Szlagora w Andrychowie lata świetności dawno ma już za sobą. Ale MKS korzysta z niej nieodpłatnie, dzięki czemu bez przeszkód może funkcjonować. A przynajmniej tak było do tej pory. Odkąd do obiektu wkroczył Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Wadowicach, sportowcy nie wiedzą, jak długo jeszcze będą mogli w nim trenować i prowadzić rozgrywki. Niewykluczone, że tylko do końca tego roku. Obecnie hala jest dopuszczona do dalszego użytkowania tylko warunkowo. Władze gminy Andrychów muszą do 31 grudnia tego roku przeprowadzić ekspertyzę pod kątem bezpieczeństwa dalszego korzystania z niej.

W magistracie znajduje się gotowa dokumentacja projektowa nowej hali, ale burmistrz Andrychowa Beata Smolec powiedziała nam niedawno, że na razie w ogóle nie myśli o jej budowie. Realizacja inwestycji miałaby bowiem pochłonąć aż 140 mln zł (!). Ponadto obecne władze miasta nie są zadowolone z wybranej przez ich poprzedników lokalizacji hali przy ulicy Dąbrowskiego, na terenie boiska treningowego Klubu Sportowego Beskid Andrychów.

W środę (10 lipca) odbyło się kolejne poświęcone problemom klubu spotkanie zarządu MKS z burmistrz Andrychowa Beatą Smolec i jej zastępcą Aleksandrem Kasperkiem. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, z prowadzonych rozmów wynika, iż jest spora szansa na to, by już od początku nowego sezonu, który rozpocznie się po wakacjach, siatkarze mogli korzystać za darmo lub za niewielką tylko odpłatnością z nowej hali sportowej przy Liceum Ogólnokształcącym w Andrychowie.

Z kolei wiceburmistrz Aleksander Kasperek mówi: - To jedna z możliwości. Inne, razem z planem działania przedstawimy na oficjalnym spotkaniu z władzami MKS, które odbędzie się w przyszłą środę. Ale zapewniam, że wszystko idzie w dobrym kierunku.

Foto: WB