reklama
reklama

Coraz większy problem z wałęsającymi się psami

MAGAZYN, Wiadomości, 20.02.2022 16:14,

Zaczipują wszystkie zwierzęta?

Coraz większy problem z wałęsającymi się psami
Na facebookowym profilu Spotted: Andrychów pojawił się wpis jednego z internautów, najprawdopodobniej mieszkańca gminy Wieprz, który pomstuje na sytuację w okolicach ulicy Łęg, gdzie:

„ (...) Psy z właścicielami czy też bez wyskakują z ogródków i spacerują samotnie po całej okolicy, notorycznie doskakują do ludzi, w szczególności dzieci wracających ze szkoły, podobnie jak do samochodów.”

Niektóre dzieci wręcz boją się i muszą wybierać drogę dwa razy dłuższą. Ostrzega również, że rzeczonym psom może wkrótce stać się krzywda: „Osobiście mogę podać przykład dzieci które wolą wybrać drogę 2x dalszą niż ryzyko potarganych nogawek w starciu z bandą psów. Jednak pomijając już bezpieczeństwo ludzi, psom też może stać się krzywda. Puszczone luźno mogą wpaść pod samochód, istnieje też odruch bezwarunkowy ludzi w ramach obrony, mogą je kopnąć, uderzyć. Nie ze złośliwości czy złego serca lecz z samoobrony. Podobnie na spacerze z psem jeśli mój pies jest gryziony w łapy, to nie ze względu na agresywność zaczyna oddawać i atakować osobniki zagrażające mi i jemu”

Autor posta twierdzi, że sytuacja była już zgłaszana odpowiednim organom, jednak grożąc na koniec swojego wpisu, że jeżeli sytuacja się utrzyma zgłosi sprawę na policję.

Rozmawialiśmy w tej sprawie z wójt gminy Wieprz Małgorzatą Chrapek, która przekonuje, że bardzo poważnie podchodzi do tematu zwierząt w swojej gminie.

- Znam ten temat, kilka razy była interwencja. I za każdym razem, przez jakiś czas jest spokój. Są tam 4 pieski i niestety nie ma ogrodzenia. Pewne sytuacje są ciężkie do rozwiązania, również z powodu sytuacji materialnej właścicieli zwierząt. Nasza gmina za opiekę nad zwierzętami, zwłaszcza tymi bezpańskimi, dopłaca rocznie niemal 100 000 złotych, dopłacamy m.in. 50% do sterylizacji, kastracji oraz czipów, warto tutaj wspomnieć, że za pobyt jednego psa w schronisku płacimy 2500 zł plus dowóz i utrzymanie. W tym jednym wypadku na ulicy Łęg, podjęliśmy już konkretne działania. Ogólnie, zastanawiamy się również nad zaczipowaniem wszystkich zwierząt w gminie - mówi M. Chrapek.

foto: Archiwum
reklama

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Brak komentarzy