O trudnej sytuacji sześcioletniego Fabianka Skrzypa z Mucharza pisaliśmy na początku czerwca (tutaj). U chłopczyka doszło do powstania ropniaka opłucnej. Lekarze zadecydowali, że konieczne jest leczenie operacyjne, ale w czasie zabiegu zatrzymało się serce Fabianka. Wprowadzono go w stan śpiączki farmakologicznej, po wybudzeniu z której malec nie chodzi ani nie mówi...
Aby chłopczyk mógł odzyskać choć część dawnej sprawności, potrzebuje intensywnej rehabilitacji, której koszty przeraziły jego rodziców. Można im pomóc, wrzucając choć kilka złotych do puszek wolontariuszy, którzy będą kwestować na rzecz Fabianka 23 czerwca koło kościołów w Mucharzu i Świnnej Porębie – przed nabożeństwami i po nich.
Brak komentarzy