Mało kto o tym wie, że dwie dekady temu z wizytą w powiecie wadowickim gościł książę Karol, wówczas jeszcze następca tronu Wielkiej Brytanii, a dziś już jej król – Karol III. Odwiedził wówczas Centrum Ekologicznych Technologii Sunflower Farm i siedzibę ICPPC (Międzynarodowej Koalicji dla Ochrony Polskiej Wsi) w Stryszowie. Wtedy o tym wydarzeniu było bardzo głośno, ale dziś pamiętają o nim głównie mieszkańcy tej miejscowości i rolnicy, którzy brali udział w spotkaniu.
Wizyta księcia Karola w tym miejscu nie była przypadkowa. Przybył tam na zaproszenie brytyjskiego arystokraty sir Juliana Rose, współzałożyciela ICPPC, który stworzył tę koalicję razem z Jadwigą Łopatą. Następca tronu Wielkiej Brytanii odwiedził wówczas wszystkie obiekty w stryszowskim Ekocentrum, między innymi budynek zbudowany z gliny i słomy, zasilany oraz ogrzewany energią słoneczną, eksperymentalną instalację do oczyszczania ścieków i pozyskiwania wody deszczowej, a także tradycyjny małopolski dom, w którym zastosowano system doświetlenia pomieszczeń naturalnym światłem i słoneczną instalację grzewczą.
Następnie spotkał się z lokalnymi rolnikami, hołdującymi zasadom ekologii w uprawach i hodowli zwierząt, którzy w tradycyjny sposób powitali go chlebem i solą. Z uśmiechem na ustach wysłuchał specjalnie na tę okazję przygotowanej przyśpiewki, po czym został ugoszczony produktami z ekogospodarstw. Skosztował wielu różnych produktów. Najbardziej chwalił smak szynki (wyrobu Szczepana Mastera), wykonanej na podstawie starej receptury przekazywanej z pokolenia na pokolenie. Książę Karol chętnie też rozmawiał z rolnikami.
Foto: eko-cel.pl
Brak komentarzy