Michał Adamus, pochodzący z Roczyn kocha piłkę nożną, Kung-fu (Wushu) i... podróżowanie! Podczas jednej ze swoich wielomiesięcznych, samotnych podróży odwiedził 9 azjatyckich państw! Japonia, Korea Południowa, Chiny, Wietnam, Laos, Kambodża, Tajlandia, Malezja, Singapur.
MICHAŁ ADAMUS | Samotny pośród milionów. Moja wielka azjatycka przygoda! Przedstawiamy Państwu kolejne spotkanie w ramach cyklu: ON(A)-LINE z Kulturą! ON – Michał Adamus, opowie o NIEJ – fascynującej podróży! ***** Michał Adamus "O sobie..." Mam 28 lat, pochodzę z Roczyn. Część kibiców regionalnych rozgrywek piłkarskich może kojarzyć mnie z występów w Beskidzie Andrychów, w którym spędziłem przeszło 10 lat. Obok piłki, moją największą pasją były podróże, które zaszczepiła we mnie mama. W 2017 r. wybrałem się w moją pierwszą samotną podróż. Jako cel wyprawy obrałem latynoską Amerykę Południową, w której spędziłem osiem miesięcy. W roku 2019, a konkretniej w czerwcu, ponownie udałem się w wielomiesięczną podróż. Tym razem wybór padł na orientalną Azję, w której spędziłem pół roku, odwiedzając takie państwa, jak: Japonia, Korea Południowa, Chiny, Wietnam, Laos, Kambodża, Tajlandia, Malezja oraz Singapur. We wrześniu 2020 r., po powrocie z Australii, w której pracowałem, odnalazłem się w tworzeniu filmów… i właśnie z tą branżą wiążę swoją przyszłość. Na moim kanale YouTube – Boniek On Travel, mogą Państwo zobaczyć wiele filmów z moich podróży i nie tylko… ***** W tym filmie Michał przedstawia zapierające dech w piersiach obrazy i video-wspomnienia, opowiada o najważniejszych momentach swojej podróży... Przejechał ponad 2600 km na motocyklu przez dwa kraje (Wietnam, Kambodża). Zdobył najwyższe szczyty państw (Japonia, Wietnam). W Chinach spał w namiocie na zboczu jednej z gór „Avatara” w Zhangjiajie, spacerował po Murze Chińskim i był mnichem buddyjskim, a także spełnił swoje marzenie z dzieciństwa – zagościł w słynnym Klasztorze Shaolin. W chińskich pociągach spędził ponad 90 h. Odwiedził las samobójców w Japonii. Obejrzał słynne Angkor Wat w Kambodży. Uczył języka angielskiego dzieci w Wietnamie. W Tajlandii przez osiem dni praktykował buddyjską formę medytacyjną – Vipassana, a także stoczył walkę Muay Thai. Bangkok wciągnął go na dobre kilka dni i nie chciał wypuścić. Zobaczył niezwykłe wodospady Kuang-Si w Laosie. W Malezji zwiedził słynne jaskinie Batu Caves i spał (zupełnie za darmo) przez blisko tydzień w Sheratonie w Kuala Lumpur. Ponadto spotkał mnóstwo ci
źródło: CKiW w Andrychowie
хpek, 12.02.2021 08:31
a ten Michał to swój czy jakiś pisior ?