reklama
reklama

Kończą się zdjęcia kręcone w Zamku Bulowickim. Film wejdzie do kin w 2018 roku [VIDEO]

Kultura - Rozrywka, Wiadomości, 02.09.2017 11:00, PG
Postanowiliśmy odwiedzić ekipę filmową i trochę podejrzeć ich pracę. Zobaczcie jak to wygląda "od środka".
Kończą się zdjęcia kręcone w Zamku Bulowickim. Film wejdzie do kin w 2018 roku [VIDEO]

Przez cały miesiąc w Zamku Bulowickim ekipa filmu „Wilkołak” kręciła sceny do swojego horroru.

 

Zdjęcia rozpoczęły się w lipcu tego roku i  realizowane były m.in. w Parku Narodowym Gór Stołowych, Pałacu w Bulowicach oraz w Muzeum Molke. Warto dodać, że ponad 80% scen z filmu kręconych było właśnie w Pałacu w Bulowicach.

 

To drugi film Adriana Panka. Pierwszy "Daas” z 2011 roku był wielokrotnie nagradzany. Akcja filmu rozgrywa się latem 1945 roku. Dla ośmiorga dzieci, wyzwolonych z obozu Gross-Rosen, zostaje utworzony prowizoryczny sierociniec w opuszczonym pałacu wśród lasów. Ich opiekunką staje się dwudziestoletnia Hanka, również była więźniarka. Po okropieństwach obozu bohaterowie powoli odzyskują resztki straconego dzieciństwa, jednak koszmar szybko do nich powraca. W okolicznych lasach krążą obozowe wilczury. Wypuszczone przez esesmanów przed wyzwoleniem Gross-Rosen, wygłodzone i zdziczałe zwierzęta osaczają pałac w poszukiwaniu pożywienia. W przerażonych dzieciach uruchamia się obozowy instynkt przetrwania.

 

- To historia o zarażeniu złem. O ludziach, którzy zostali sprowadzeni do roli zwierząt i próbują powrócić do ludzkiej postaci – mówi Adrian Panek, reżyser i autor scenariusza do filmu.

 

 

W filmie zobaczymy m.in. Nicolasa Przygodę (Janek), Kamila Polnisiaka (Władek), Sonię Mietielicę (Hanka), Danutę Stenkę (Jadwiga) czy niemieckiego aktora Wernera Daehna w roli esesmana.

 

Producentkami filmu są Magdalena Kamińska i Agata Szymańska.

 

Dla odtwórców głównych ról Janka i Władka to pierwsze tak poważne role. Zostali oni wybrani podczas kilkuletnich castingów. Natomiast tacy aktorzy jak wilki i psy zostali ściągnieci aż z Węgier. Przez jakiś czas na planie filmu w Bulowicach gościła znana aktorka Danuta Stenka. Wielu mieszkańcom udało się z nią porozmawiać i zrobić zdjęcie. Co ciekawe, prawie wszystkie sceny kręcone były tylko nocą. Koszt całej produkcji takiego filmu to około 5 mln zł. Film wejdzie do kin w połowie 2018 roku.

 

Ekipa filmowa będzie w Bulowicach już tylko do niedzieli (03.09.).

 

Zobaczcie jak wygląda praca na planie oraz jak zmienił się Zamek Bulowicki od wewnątrz.

 

 

 

 

 

 

foto: Łukasz Bąk

reklama
News will be here

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Brak komentarzy