W tym roku wśród prezentów bożonarodzeniowych wręczanych w siedzibie Organizacji Narodów Zjednoczonych znajdą się między innymi kolorowe drewniane ptaszki ze Stryszawy. Tradycję ich rzeźbienia zapoczątkował w XIX wieku Teofil Mentel.
Wedle legendy ów stryszawianin terminował u pustelnika w Kalwarii Zebrzydowskiej. Na pożegnanie dostał od niego album z kolorowymi ptakami. Zachwycony podarunkiem Teofil zaczął rzeźbić pliszki, kraski, dzięcioły i papugi w drewnie, a następnie malować je, by stały się równie barwne, jak te na ilustracjach. Swą pasją „zaraził” wielu innych mieszkańców Stryszawy.
Stryszawskie ptaszki znane są w całej Polsce, choć teraz wykonuje je już znacznie mniej osób niż w latach świetności zabawkarskiego rzemiosła. Często też trafiają za granice naszego kraju. Znajdą się na przykład wśród prezentów rozdawanych przez polską misję dyplomatyczną przy Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku.
Na jej profilu na Twitterze ukazał się ostatnio wpis o takiej treści: „Czas Bożego Narodzenia zawitał do Stałego Przedstawicielstwa Rzeczypospolitej Polskiej przy Narodach Zjednoczonych. Ponieważ wiąże się on z dawaniem prezentów, w tym roku będziemy się dzielić z naszymi przyjaciółmi w rodzinie ONZ wyrobami polskiej sztuki i rzemiosła – ręcznie rzeźbionymi drewnianymi ptaszkami ze Stryszawy, podkładkami z koniakowskiej koronki oraz ceramicznymi bibelotami z Bolesławca”.
Foto: Twitter/Stałe Przedstawicielstwo Rzeczypospolitej Polskiej przy Narodach Zjednoczonych
Brak komentarzy