Żłobek w kolejnej gminie? Włodarz docieka, jak bardzo jest potrzebny

Żłobek to w dzisiejszych czasach miejsce niezwykle potrzebne, bowiem niewiele matek może sobie pozwolić na to, by siedzieć z dzieckiem w domu, dopóki nie osiągnie ono takiego wieku, by można je było zapisać do przedszkola. Nikogo też już nie dziwią tego typu placówki w wioskach. Żłobki z powodzeniem funkcjonują na przykład we Frydrychowicach, w Brzeźnicy czy Tomicach.

A ponieważ już po raz kolejny gminy mają okazję zdobyć rządowe dofinansowanie do utworzenia i utrzymania takich placówek, jej uruchomienie rozważa również wójt gminy Stryszów Szymon Duman. Najpierw woli się jednak dowiedzieć, ile osób chciałoby z niego korzystać. Dlatego na stronie internetowej gminy ukazała się ankieta dotycząca zapotrzebowania na żłobek. Zawiera ona pytania o wiek posiadanych dzieci, formę opieki nad nimi (a raczej o to, czy sprawuje ją rodzic, ktoś inny z rodziny, niania, klub dziecięcy etc.) oraz chęć zapisania ich do żłobka. Ankieta dostępna jest tutaj.

Co ciekawe, choć włodarze niektórych gmin wiejskich już dawno zadbali o to, by zapewnić swoim mieszkańcom dostęp do publicznych żłobków, wciąż nie są one normą w miastach na naszym terenie. W Wadowicach taka placówka powstała, ale jest zbyt mała na potrzeby rodziców najmłodszych dzieci. W Andrychowie nie ma jej w ogóle...

Foto: Pexels