Potok Rudzianka przepływający przez Podolsze to w ostatnich latach źródło wielu problemów dla mieszkańców. Choć w czasie suszy jest on tylko wąską stróżką, po ulewnych opadach deszczu potrafi nieźle narozrabiać. Wezbrany nurt podmywa skarpy, a porywane przez niego krzewy i ziemia tworzą w korycie zatory, przez co strumień wylewa, powodując podtopienia. W dodatku jego brzegi są mocno zarośnięte, co również nie pomaga w swobodnym przepływie wody.
Zdesperowani mieszkańcy ulic Widok i Sosnowej w Podolszu (gmina Zator) zaapelowali o pomoc do radnego Macieja Masialskiego, a ten zrobił zdjęcia obrazujące stan potoku (który, wedle znawców tematu, jest tylko rowem) i wysłał je do Urzędu Miejskiego w Zatorze, a także do Związku Spółek Wodnych w Oświęcimiu. Z tej drugiej instytucji dostał odpowiedź, która pozwala mieć nadzieję na to, że w niedługim czasie sytuacja się poprawi.
„W dniu 3 czerwca pracownicy Związku usunęli zator na rowie Rudzianka, pomiędzy ulicą Sosnową a nowo powstałą obwodnicą. W okresie lipiec-wrzesień są zaplanowane prace konserwacyjne polegające na wyprofilowaniu dna i skarp rowu, na odcinku między jego ujściem do Łowiczanki a torami kolejowymi” – czytamy w odpowiedzi do radnego. To wszystko powinno pomóc, o ile wcześniej nie nadejdą długotrwałe lub bardzo ulewne deszcze…
Foto: Maciej Masialski
Brak komentarzy