Na nowym przystanku kolejowym Wadowice Osiedle Podhalanin już około dwóch miesięcy temu stanęły wiaty. Pasażerowie długo na nie czekali, bowiem liczyli na to, że kiedy się pojawią, będą dawały ochronę przed wiatrem i zacinającym deszczem czy śniegiem. Tak się jednak nie stało, ponieważ wiaty nie mają bocznych ani tylnych ścianek. Tak samo wyglądają te, które stoją na przystanku w Choczni.
Rolą wiaty przystankowej jest dawanie osłony nie tylko przed deszczem, którego krople kapią pionowo w dół, czy równie „grzecznie” opadającymi płatkami śniegu. Ma też chronić przed porywami wiatru i zacinającymi opadami. Dlatego, kiedy pasażerowie zobaczyli, że na nowym przystanku kolejowym Wadowice Osiedle Podhalanin oraz zmodernizowanym w Choczni stanęły wiaty, uznali, iż dopiero zaczął się ich montaż. Wszystkie były bowiem pozbawione ścianek. Miały daszki, a oprócz tego tylko słupki i ławki. Pasażerowie czekali, aż pojawi się zabudowa tylnych i bocznych części wiat, jednak czas mijał, a nic takiego się nie zdarzyło.
- Mój mąż twierdzi, że tak już zostanie, ale ja długo byłam przekonana, że się myli. Teraz sama nie wiem, co o tym myśleć. Te wiaty wyglądają tak już od co najmniej dwóch miesięcy, jeśli nie dłużej. Wydaje się, że ich montaż został zakończony. Ale przecież tak nie może być! Nie sposób stać na tym przystanku, gdy hula wiatr, a jednocześnie pada deszcz lub śnieg – mówi nasza czytelniczka z Wadowic.
Jak się jednak okazuje, wiaty będą miały boczne i tylne ścianki. - Na trasie Wadowice – Andrychów kontynuowane są prace wykończeniowe, zarówno na peronach, jak i w ich bezpośrednim otoczeniu. Obejmują one miedzy innymi elementy małej architektury, w tym wiaty. Wykonawca oczekuje na dostawę materiałów. Po ich otrzymaniu przystąpi do zabudowy elementów – poinformowała nas Dorota Szalacha z zespołu prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. Jak dodała, wszystkie prace w ramach całego projektu przebudowy odcinka Wadowice - Andrychów (wraz z budową mijanki w Barwałdzie Średnim) zostaną ukończone do czerwca 2022 roku.
Foto: Edyta Łepkowska
Brak komentarzy