Przypomnijmy, że od 1 lipca śmieci z terenu gminy Wadowice nie są w ogóle wywożone. Nie udało się wyłonić w przetargu firmy, która chciałaby świadczyć takie usługi.
Podobno jest jakiś tajemniczy „plan awaryjny”. Na razie polega on na tym, że co większe składowiska śmieci z ulic są pakowane przez pracowników jednej z firm do zupełnie do tego nieprzystosowanej furgonetki, ale na dłuższą metę tak się nie da...
Przy ulicach przybywa śmieci, pełne są kontenery. Wadowicki „kryzys śmieciowy” trwa. To pierwsza gmina w regionie, w której doszło do takiej sytuacji.
Co o tym sądzą mieszkańcy?
Zobaczcie nagranie.
Turboplazmotron, 03.07.2019 22:40
Coś dla tworzącego się monopolu empol. Jeśli takie dominujące przedsiębiorstwo “przestanie o nas dbać, jeśli pogorszy jakość produktów czy zbytnio podniesie ich cenę, wówczas zrobi krzywdę przede wszystkim sobie. Każde naruszenie interesu konsumenta zachwieje jego monopolem – pojawi się konkurencja, nastąpi rezygnacja z zakupu albo konsumenci znajdą sobie substytut."