W Andrychowie jeszcze w tym roku ruszy wielka inwestycja

Niedługo minie 9 miesięcy od czasu, kiedy po raz pierwszy informowaliśmy o pokaźnej dotacji (wynoszącej 15,3 mln zł) przyznanej na zagospodarowaniem terenu stadionu Beskid Andrychów. Na razie jednak inwestycja nie ruszyła. Nasi czytelnicy dociekają, czy w ogóle się rozpocznie. Jak się okazuje, do tej pory trwały prace nad dokumentacją wykonawczą.

Sam projekt przedsięwzięcia jest już od dłuższego czasu gotowy. Wykonał go Zespół Projektowo-Inwestycyjny Kontrapunkt V–Projekt z Krakowa, prowadzony przez Aleksandra Mirka). Pozwolenie na budowę wydane zostało we wrześniu ubiegłego roku. Pod koniec listopada gmina Andrychów ogłosiła przetarg na opracowanie dokumentacji wykonawczej, który wygrała firma Primtech Szymona Kity z Tarnowskich Gór. Umowa z nią zawarta została w lutym. Firma wykonała już dokumentację, toteż lada dzień ruszy przetarg na prace budowlane. – Musimy go ogłosić do 10 lipca, bo takie są wymogi promesy – informuje wiceburmistrz Andrychowa Aleksander Kasperek.

15,3 mln zł dotacji z Rządowego Funduszu Polski Ład przeznaczone jest na pierwszy etap inwestycji. - W jego ramach zrealizujemy budynek zaplecza sportowego, parking przy nim, trybuny, ogrodzenie oraz kasy z wejściem. Koniec, kropka. Murawa z oświetleniem będzie dopiero drugim etapem, a trzecim zagospodarowanie terenu wokół stadionu – wykonanie ścieżek nordic walking i labiryntu z wieżą. Ale do tych części inwestycji droga jest jeszcze daleka – mówi Aleksander Kasperek.

Tak ma wyglądać stadion i jego otoczenie po zakończeniu wszystkich trzech etapów inwestycji: