Już ponad miesiąc temu rozstrzygnięty został przetarg na rozbudowę strefy aktywności gospodarczej w Andrychowie i realizację projektu naprawczego w jej obrębie. Na razie jednak po całym jej obszarze hula wiatr, a na uszkodzonych przez osuwisko drogach imprezują miłośnicy libacji pod chmurką.
O sprawie strefy aktywności gospodarczej pisaliśmy już wielokrotnie. Przypomnijmy. W wyniku przemieszczenia mas ziemnych uszkodzony został nowy asfalt na długości 15 m i rozsunął się mur oporowy. Na powierzchni części terenu strefy pojawiły się też kawerny (puste przestrzenie).
Dodajmy, że ta sprawa dotyczy tylko fragmentu całego obszaru. Na pozostałym terenie nie ma problemów. W tej chwili jest tam budowany jeden zakład, a na wiosnę ma ruszyć budowa drugiego.
Gmina oraz inspektor nadzoru sugerują, że osuwisko powstało w wyniku działań wykonawcy budowy strefy - firmy Tombet. Firma z tym nie zgodziła, twierdząc, jakoby błąd tkwił w dokumentacji projektowej. Jej zdaniem, podczas planowania budowy strefy ekonomicznej teren nie został właściwie sprawdzony pod kątem osuwiskowym. Zabrakło badań geologicznych i dokumentacji geologiczno-inżynierskiej dla potrzeb planowania przestrzennego.
Sprawa trafiła do prokuratury, sądu, a nawet CBA.
Niezależnie od tego ruszyły działania, by ustabilizować grunt na spornym obszarze strefy i usunąć spowodowane przez osuwisko zniszczenia. Ponad miesiąc temu wyłoniony został wykonawca tych prac – spółka FBSerwis z Warszawy, jedyna, która złożyła ofertę w przetargu o wartości 6,3 mln zł.
- Końcem sierpnia została z nią podpisana umowa w formule „zaprojektuj i wybuduj”. W tej chwili trwa procedura prac naprawczych – informuje Agnieszka Gierszewska, dyrektorka biura burmistrza Andrychowa.
Dodajmy, że firma FBSerwis buduje aktualnie obwodnicę Kęt.
Brak komentarzy