To była ekspresowa inwestycja. W pół roku powstał most bez ograniczeń tonażowych [FOTO]

Nowy most nad Wisłą w ciągu drogi wojewódzkiej nr 781 został udostępniony dla ruchu już 10 lutego, choć nie był wtedy jeszcze całkiem gotowy. Przez jakiś czas ruch odbywał się wahadłowo, teraz jednak przebiega płynnie. Przeprawa powstała w iście ekspresowym tempie.

Pewne prace jeszcze trwają, ale nie powodują już większych utrudnień. Są to dosłownie ostanie szlify. Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie zapowiada, że inwestycja zostanie zakończona i oficjalnie otwarta jeszcze w tym miesiącu. Ale do ruchu została oddana zaskakująco szybko - w zaledwie pół roku od rozpoczęcia prac!

Najpierw powstał most tymczasowy, z którego kierowcy korzystali od 23 maja ubiegłego roku. Ale to nie znaczy, że od razu ruszyło wznoszenie nowej przeprawy. Zanim wykonawca mógł rozpocząć prace budowlane, musiał rozebrać starą. Trwało to nieco ponad miesiąc. Budowa faktycznie ruszyła na przełomie czerwca i lipca. A już 10 lutego nowy most został oddany do ruchu!

Jest on wyższy w prześwicie od starego o 259 cm, co ma ułatwić przepływ Wisły w stanach powodziowych. Obiekt jest także szerszy, dzięki czemu udało się wydzielić na nim zarówno chodnik, jak i ścieżkę rowerową. Co więcej, został zaprojektowany w taki sposób, by miał najwyższą klasę obciążeń - również wojskową, zgodną ze standardami NATO. Nie ma na nim żadnych ograniczeń tonażowych.

Przeprawa jest imponująca, niestety ktoś przeoczył kuriozalną sytuację. Otóż rowerzyści jadący nią w stronę Podolsza nie są w stanie bezpiecznie i zgodnie z przepisami zjechać z drogi dla rowerów wykonanej na moście. Pisaliśmy o tym tutaj.

Foto: Maciej Masialski