Kilka dni temu upłynął termin na składnie ofert w przetargu na bieżące utrzymanie zieleni w gminie Andrychów do końca 2025 roku. Przystąpiło do niego sześć firm. Rozrzut proponowanych przez nie cen jest bardzo duży.
Przetarg obejmował zabiegi pielęgnacyjne drzew oraz pojedynczych krzewów, ich wycinanie i karczowanie, frezowanie pni, a także wywóz drewna. Wykonawca będzie miał za zadanie również sadzenie młodych drzewek, dostarczonych mu przez zamawiającego. Nie będzie jego rolą koszenie trawników w miejscach publicznych ani utrzymywanie w ryzach przydrożnej zieleni.
W Urzędzie Miejskim w Andrychowie uznano, że maksymalna kwota, jaką można przeznaczyć na ten cel to 205 tys. zł. Tylko jedna ze złożonych ofert opiewa na wyższą kwotę. Złożyła ją firma Tree Line Mateusza Młocka z Rzyk, który wycenił wymienione w przetargu prace na 208,4 tys. zł. Z kolei najniższa oferta okazała się tańsza o ponad połowę. Przedsiębiorca Janusz Pogoda z Chrzanowa uznał, że może zadbać o drzewa i krzewy w gminie Andrychów za jedyne 99,3 tys. zł.
Dwie firmy wyceniły te usługi na trochę ponad 177 tys. zł, jedna na 188,8 tys. zł, a jeszcze kolejna na 122,1 tys. zł.
Oprócz ceny ważny w tym przetargu był czas reakcji. Chodzi o to, jak szybko przedsiębiorca może usunąć drzewo po otrzymaniu zgłoszenia, że jest taka potrzeba. Wszystkie firmy oznajmiły, że są w stanie zrobić to w ciągu jednego dnia roboczego. Natomiast w przypadkach interwencyjnych (gdy trzeba działać błyskawicznie, bo istnieje zagrożenie, iż pień się przewróci albo nadłamany konar spadnie), każda zaoferowała rozpoczęcie pracy w ciągu godziny.
Przetarg nie został jeszcze rozstrzygnięty.
Brak komentarzy