Remont kilku kilometrów drogi w Wieprzu i Zatorze trwa od 10 września. Inwestycje wykonuje na zlecenie Zarządu Dróg Wojewódzkich z Krakowa firma Strabag – ta sama, która znana jest m.in. z ponad rocznego opóźnienia zakończenia przebudowy drogi pomiędzy Kętami a Oświęcimiem.
Na drodze wojewódzkiej Andrychów – Zator nie jest inaczej. Też jest poślizg. Remont miał potrwać około miesiąca, w Wieprzu prace miały zakończyć się do końca października. Mamy końcówkę listopada, a prace ciągle trwają.
Na szczęście zbliżają się już ku końcowi. W Wieprzu nadal obowiązuje ruch wahadłowy, sterowany sygnalizacją świetlną. Od kilku dni drogowcy kładą jednak asfalt, więc wszystko wskazuje na to, że prace potrwają jeszcze kilka-kilkanaście dni.
Jak się dowiadujemy, opóźnienie spowodowane jest zwiększeniem zakresu robót - w stosunku do tego, co było pierwotnie planowane. Jeśli warunki pogodowe będą sprzyjające, w przyszłym tygodniu na odcinku w Wieprzu układana będzie nawierzchnia ścieralna. Wtedy też - przez kilka dni - na remontowanym odcinku kierowcy napotkają na duże utrudnienia w ruchu.
Brak komentarzy