Teraz powstał tam rozlewisko. Woda nie ma gdzie odpłynąć, a mieszkańcy boją się, że ich domostwa zostaną zalane.
Przepust został usunięty, a odpływ wody często się zapycha i woda już dwukrotnie była wypompowywana ze „stawu”. Problemów przybywa - jesień tego roku ma być wyjątkowo deszczowa, zatem sytuacje podobne do opisanej, będą powtarzać się częściej.
Prace przy rewitalizacji odcinka Wadowice-Andrychów potrwają do połowy 2022 roku.
Jak zapowiada PKP PLK, po skończonym remoncie zwiększy się przepustowość linii kolejowej nr 117, na odcinku Kalwaria – Andrychów a pociągi będą się poruszać z prędkością do 80 km/h. Pociągi wrócą na tę trasę już w gruniku tego roku.
Brak komentarzy