W Suchej Beskidzkiej, na terenie po dawnym, od lat nieistniejącym tartaku powstaną trzy nowe budynki wielorodzinne. Będą to bloki komunalne, z mieszkaniami przeznaczonymi dla tych, których nie stać na zakup własnych czterech kątów. Szansę na przyznanie części z nich mają dostać również osoby, które nie mieszkają jeszcze w Suchej Beskidzkiej, ale chciałyby się do tego miasta przeprowadzić.
Gotowa jest już wielobranżowa dokumentacja projektowa nowych budynków wraz z całą niezbędną infrastrukturą, opracowana przez Pracownię Projektową PIK Anny i Macieja Pindurów z Żor. Architekci uzyskali także w imieniu gminy Sucha Beskidzka pozwolenie na ich budowę. W blokach znajdzie się 114 mieszkań o różnej powierzchni (od 35 do 65 m kw.) i liczbie pomieszczeń. Największe będą czteropokojowe. Między budynkami powstanie plac zabaw, nie zabraknie też przy nich miejsc postojowych i zieleni. Koszty opracowania dokumentacji projektowej wyniosły 239,2 tys. zł.
Mieszkańcy nowych bloków będą mieli wszędzie blisko – do szkoły podstawowej, przedszkola, liceum, urzędu miasta, różnych sklepów, centrum kultury czy przychodni. Odległość do boiska Orlik wyniesie tyle, co szerokość ulicy pułkownika Tadeusza Semika, przy której staną budynki. Ale nie wiadomo jeszcze, kiedy kiedy ruszy ich budowa.
Foto: Google Maps
Brak komentarzy