Nie wszyscy lubią pobyty w saunie, nie dla każdego też ta forma relaksu jest wskazana. Choć dla wielu regularne odwiedzanie takiego przybytku jest korzystne dla zdrowia, są też osoby, którym przebywanie w tak wysokiej temperaturze może przynieść więcej szkody niż pożytku. Tych, którzy chcą i mogą wprowadzać organizm w stan przegrzania, ucieszy wieść o tym, że w Wadowicach powstaje małe saunarium.
W budynku wadowickiej krytej pływalni Delfin istnieje już sauna, ale tylko jedna. Niebawem dołączą do niej dwie kolejne – parowa dla pięciu osób i sucha dla sześciu. Pobyt w każdej z nich ma trochę inny wpływ na organizm. W saunie suchej (fińskiej) temperatura może sięgnąć nawet 110 stopni Celsjusza, natomiast wilgotność powietrza jest niska. Regularne korzystanie z niej poprawia pracę serca i układu krążenia, a także wzmacnia odporność. Co ważne dla niektórych, jeden seans w jej wnętrzu pozwala spalić nawet 300 kalorii.
W saunie parowej temperatura wynosi średnio 50 stopni Celsjusza, zaś wilgotność od 40 procent w górę. Poddanie się takim warunkom również usprawnia krążenie krwi, wzmacnia serce i ogólną odporność. Pozwala także oczyścić organizm z toksyn i poprawić metabolizm. Pobyt w takiej saunie daje też duży zastrzyk energii.
Oczywiście wadowickim saunom będzie również towarzyszyła nieodzowna strefa schładzania. Jak informuje burmistrz Bartosz Kaliński, saunarium będzie kosztowało gminę Wadowice ponad 600 tys. zł, z czego przeszło 250 tys. zł udało się pozyskać z unijnego Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Prace już ruszyły i mają zakończyć się za około 3 miesiące, w lutym nadchodzącego roku.
Foto: Facebook/Bartosz Kaliński
Brak komentarzy