Poszkodowana w pożarze firma szybko staje na nogi.
Po dziewięciu miesiącach od pożaru zakładu firmy Aksam w Malcu, do sklepów wróciły lubiane paluszki o smaku sera i cebulki znowu dostępne są na sklepowych półkach. Firma Aksam, producent znanej marki Beskidzkie, ogłosiła wznowienie ich produkcji, kończąc tym samym jeden z najtrudniejszych okresów w historii zakładu w Malcu.
Przypomnijmy, w nocy z 12 na 13 lipca 2024 roku w zakładzie Aksam wybuchł pożar, który objął dwie hale produkcyjne. Przyczyną zdarzenia było zwarcie instalacji elektrycznej wywołane uderzeniem pioruna. Choć straty materialne były ogromne, dzięki sprawnie przeprowadzonej ewakuacji około stu pracowników, nikt nie odniósł obrażeń.
Mimo trudnej sytuacji, firma Aksam niemal natychmiast rozpoczęła działania naprawcze. W zaledwie miesiąc po pożarze w jednej z ocalałych hal wznowiono produkcję na poziomie 60% wcześniejszej wydajności. W kolejnych miesiącach zakład był odbudowywany.
Dzięki temu kilka tygodni temu na rynek udało się przywrócić na rynek kultowe paluszki serowo-cebulowe. Z myślą o lojalnych konsumentach, Aksam umieścił na nowych opakowaniach specjalne podziękowania za cierpliwość i wsparcie w czasie kryzysu. Gest, który spotkał się z pozytywnym odbiorem klientów.
Prezes firmy Aksam Adam Klęczar:
Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy
o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu,
usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na:
[email protected]
Brak komentarzy