reklama
reklama

Pół tysiąca podpisów przeciwko budowie masztu Orange [AKTUALIZACJA]

Gospodarka, Wiadomości, 12.08.2024 18:35, red
Budowa trwa, ale to jeszcze nie koniec sprawy.
Pół tysiąca podpisów przeciwko budowie masztu Orange [AKTUALIZACJA]
Na początku lipca informowaliśmy o proteście mieszkańców Malca w gminie Kęty przeciwko budowie nowego nadajnika sieci Orange. Pod końca czerwca rozpoczęła się tam budowa masztu telekomunikacyjnego. Będzie lepszy zasięg tej sieci, ale okoliczni mieszkańcy nie są zachwyceni lokalizacją tej inwestycji.

Twierdzą, że nic nie wiedzieli o planach budowy masztu. Boją się o swoje zdrowie i tłumaczą, że maszt w sąsiedztwie obniży wartość ich nieruchomości. Z kolei władze gminy Kęty informują, że kilka lat temu próbowały zablokować proces wydawania zezwoleń na budowę, ale się nie udało, ponieważ gmina nie była stroną w tej sprawie. Masz powstaje na prywatnej działce.



- Całą sprawę znam natomiast od 2021 roku, kiedy toczyło się postępowanie o odrolnienie działki. Jako gmina zrobiliśmy wszystko, aby zablokować to odrolnienie i tę inwestycję. Przepisy są jednak takie, a nie inne. Samorządowe Kolegium Odwoławcze uchyliło naszą decyzję, zgadzając się na odrolnienie.. Jeśli ktoś uważa, że nie dopełniłem obowiązków - niech złoży sprawę do prokuratuiry. Ja zrobiłem wszystko, aby zablokować tę inwestycję - mówił nam Marcin Śliwa, podkreślając że pozwolenie na budowę wydaje Starostwo Powiatowe.

Maszt ma mieć wysokość 40 m i powstaje na działce między ulicą Stawową a Widokową. W najbliższym sąsiedztwie stoi kilkadziesiąt domów jednorodzinnych.

Przeciwko budowie nadajnika blisko zabudowań mieszkańcy zebrali już pół tysiąca podpisów.

- Na pewno wystąpimy do operatora oraz do właściciela działki o zorganizowanie spotkania z mieszkańcami. Chcemy pełnić rolę pomocniczą, bo stoimy za mieszkańcami murem – mówił z kolei w rozmowie z Radiem Kraków Marcin Blok, wiceburmistrz Kęt rozmowie z Radiem Kraków.

We wtorek (13.08) odbędzie się specjalna sesja Rady Miejskiej w Kętach w tej sprawie. Podczas obrad rozpatrzona zostanie petycja mieszkańców.



Władze gminy Kęt informują, że zgodnie z wnioskiem mieszkańców, skierowane zostało pismo do Powiatowego Nadzoru Budowlanego w Oświęcimu o wstrzymanie budowy masztu.

Jednocześnie w porządku obrad jest przyjęcie przez radnych uchwały w sprawie "złożenia do Ministra Cyfryzacji petycji o podjęcie inicjatywy legislacyjnej mającej na celu
przywrócenie możliwości udziału społeczeństwa w postępowaniach administracyjnych dotyczących lokalizacji instalacji radiokomunikacyjnych emitujących promieniowanie elektromagnetyczne"

Poniżej zamieszczamy także treść odpowiedzi, jaką burmistrz Kęt skierował do protestujących mieszkańców Malca.






reklama
News will be here

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

znanywmiescie, 13.08.2024 05:17

Nikt tego nie mówi ale bardziej gotuje mózg kilkunasto minutowa rozmowa z aparatem przy uchu. Kazdy prawie ma w domu router wifi, głośniczki bluetooth,na nadgarstkach nosicie smartwatche, w kuchniach gotujecie na płytach indukcyjnych, podgrzewacie żarcie w mikrofalach gdzie to wszystko razem do kupy oddzialuje na wasze organizmy po stokroć mocniej niż ten przekażnik 40m nad głowami.

Konkret, 07.08.2024 08:59

Natura ludzka jest taka, ze są za ale nie u siebie. Najlepiej u sąsiada. Najbardziej obiektywne są pewnie jednak kury. Jak znoszą jaja to znaczy że maszt nie szkodzi, jak przestana sie nieść, to znaczy że masz na złom. W kurach nadzieja na obiektywizm.

Ptak_Re, 07.08.2024 01:03

Ja prdle, ciemnogród. Prąd też zbojkotujcie i wyrzućcie komórki i routery wifi z domów. LOL. Gmina nie lepsza i potem dziwota, że inwestycje w rejonie siadają bo infrastruktura jak te drogi zostawione po zielonym doktorze.